Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Wyrób parzony w osłonce barierowej termokurczliwej, uzyskany poprzez połączenie gotowanych żołądków z kaczki i mieszanki warzyw konserwowych takich jak marynowane pieczarki, zielony groszek i marchew. Całość zalana klarowną, odpowiednio doprawioną, aromatyczną zalewą z żelatyną. Podajemy jako zimną przystawkę lub pokrojone w plasterki z chlebem.
Sałatka z tuńczyka z rzodkiewką to doskonałe z pieczonymi ziemniakiem to dosk...
Odsłon: 256
Polecam, pyszna zupa.
Odsłon: 1338
Prosta do przygotowania sałatka, idealna na różne okazje. Jest smaczna i kolo...
Odsłon: 4196
Idealne ciasto na rodzinne imprezy i święta, oczywiście dla dorosłych. Cisto...
Odsłon: 1221
Sałatka z tuńczyka z rzodkiewką to doskonałe z pieczonymi ziemniakiem to dosk...
Odsłon: 256
Polecam, pyszna zupa.
Odsłon: 1338
Prosta do przygotowania sałatka, idealna na różne okazje. Jest smaczna i kolo...
Odsłon: 4196
Idealne ciasto na rodzinne imprezy i święta, oczywiście dla dorosłych. Cisto...
Odsłon: 1221
Składniki
Żołądki czyścimy, myjemy, odcinamy z nich twardsze części, płuczemy i osuszamy. Żołądki posypujemy mieszanką peklosoli i soli warzonej, dodajemy 2 łyżki sosu sojowego, dokładnie mieszamy.
Umieszczamy w pojemniku. Pojemnik wstawiamy do lodówki. Peklujemy 48 godzin w temperaturze 4-8 stopni Celsjusza.
Po okresie peklowania parzymy w temperaturze 80 stopni Celsjusza 3 godziny (do odpowiedniej miękkości). W między czasie gotujemy wywar z włoszczyzny.
Ugotowaną marchew kroimy w kostkę, dodajemy pieczarki, groszek zielony i sparzone żołądki, mieszamy.
Wymieszane żołądki z groszkiem i marchewką wkładamy do przygotowanych osłonek termokurczliwych w równych częściach.
Z ostałego wywaru przygotowujemy zalewę. Na 500 ml gorącego wywaru dajemy 70 g żelatyny doprawiamy zalewę solą, pieprzem i octem, dokładnie mieszamy do rozpuszczenia się żelatyny. Studzimy zalewę i ostudzoną zalewą zalewamy włożone w osłonki żołądki z groszkiem i marchewką. Zawiązujemy ścisło batony.
Parzymy 30 minut w temperaturze 80 stopni Celsjusza. Po parzeniu studzimy w zimnej wodzie.
Ostudzone batony wkładamy do lodówki na kilka godzin. Smacznego!!!