Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Gdy przed rokiem, na Zlocie Zielarskim, częstowałam uczestników kromką chleba ze smalcem (wegańskim) i kiszonym ogórkiem, podeszła do mnie Julia Doszna (Julio kochana, pozdrawiam Cię przy tej okazji!) i podała zasłyszany gdzieś przepis na kiszone ogórki z prądem. Czyli z chlustem spirytusu lub samogonu. Nie potrafię podać powodu dodania do kiszonki mocnego alkoholu. Nie wiem, co ma powodować ten dodatek, co ma zmienić w procesie kiszenia. Ale goście poczęstowani wiosną moimi ogórkami kiszonymi na rozmaite sposoby orzekli zgodnie, że te ze spirytusem są najlepsze. Najbardziej chrupkie, najmniej kwaśne. A niczego im nie sugerowałam. W tym roku kiszę więc ogórki z alkoholem, z chlustem spirytusu, czyli z prądem. Na zdjęciu, na pierwszym planie - ubiegłoroczne, testowe ogórki z prądem, nadal pyszne.
Szybka, prosta w przygotowaniu sałatka z kilku składników, które zazwyczaj ma...
Odsłon: 7830
Szybka, prosta w przygotowaniu sałatka z kilku składników, które zazwyczaj ma...
Odsłon: 7830
Składniki
Ogórki gruntowe należy umyć, a następnie umieszczać w słoikach (najlepiej takich o pojemności 0,9-1 litra) wraz z dodatkami opisanymi poniżej.
Na dno każdego słoika kładę po dwa obrane i pokrojone ząbki czosnku, kilka kawałków chrzanu, 2 liście dębu (czarnej porzeczki, wiśni, winogrona – do wyboru), liść chrzanu, łodygę kopru z kwiatem lub nasionami. Wkładam pionowo, ciasno, jeden obok drugiego, ogórki. Dodatkowe można położyć poziomo na wierzchu.
Zalewam ogórki chłodną solanką przygotowaną z 30 g soli na każdy litr wody (ilość zalewy zależy od potrzeb, czyli od ilości słoików z ogórkami i przyprawami). Do każdego słoja wlewam "chlust" (czyli 2-3 łyżki) spirytusu, można też użyć innego mocnego alkoholu - na przykład śliwowicy. Wódka raczej się nie nadaje, gdyż jest zbyt słaba, ale nie próbowałam. Może Tobie uda się zakisić ogórki z wódką? Warto spróbować.
Zamknięte szczelnie (to ważne!) słoiki z kiszonymi ze spirytusem ogórkami zostawiam na blacie (pamiętaj o podłożeniu tacy!) na kilka dni – jakieś 4-5. Ze słoików może wyciekać namiar solanki – zauważ, że w słoju z ubiegłego roku jest mniej zalewy, niż w tegorocznych, choć słoiki zawsze mocno napełniam. Dlatego niezbędna jest taca. Po upływie tego czasu kiszone ogórki z prądem powinny być już wstępnie ukiszone i należy przenieść je w chłodne miejsce – spiżarnia, piwnica, lodówka. Na początku, podczas degustacji odbytej po 3-4 tygodniach od nastawienia, wydawały nam się niezbyt smaczne, jakby lekko gorzkie. Jednak warto poczekać! Bo to przecież ogórki przeznaczone do konsumpcji zimą, po co więc się spieszyć? A potem, po dłuższym czasie, wypada delektować się delikatnością i wybornym smakiem.