Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Przepis minimalistyczny - tylko buraki, woda i sól. Mniam!
Ogórki nie tylko kiszone i konserwowe układamy na półce w spiżarni. Krokodylk...
Odsłon: 7218
Mięciutka pierś kurczaka w kremowym pomidorowym sosie to idealny obiad w upal...
Odsłon: 2682
Przepis dnia
Co powiecie na chrupiące gofry z owocami? Poniżej dzielimy się z Wami przepis...
Odsłon: 20192
Przepis na obiad, w którym mieszamy ze sobą marchewkę, filety z dorsza oraz b...
Odsłon: 580
Lato w słoiku to dobry pomysł na zatrzymanie darów lata w zestawach sałatkowy...
Odsłon: 798
Ogórki nie tylko kiszone i konserwowe układamy na półce w spiżarni. Krokodylk...
Odsłon: 7218
Mięciutka pierś kurczaka w kremowym pomidorowym sosie to idealny obiad w upal...
Odsłon: 2682
Przepis dnia
Co powiecie na chrupiące gofry z owocami? Poniżej dzielimy się z Wami przepis...
Odsłon: 20192
Przepis na obiad, w którym mieszamy ze sobą marchewkę, filety z dorsza oraz b...
Odsłon: 580
Lato w słoiku to dobry pomysł na zatrzymanie darów lata w zestawach sałatkowy...
Odsłon: 798
Składniki
Buraki trzeba pokroić w cienkie plasterki i umieścić w słoju, powinny go wypełnić w około 2/3 objętości.
Zalać chłodną solanką przygotowaną w proporcji 1 łyżka (jakieś 25 g) soli na 1 litr wody, ale do wypełnienia 1-litrowego słoika z burakami nie potrzeba aż tyle, wystarczy około 1/2 litra płynu. Słoik zabezpieczyć gazą lub ręcznikiem papierowym i gumką, postawić w temperaturze pokojowej.
Mieszać wierzchnią warstwę codziennie dwa razy, rano i wieczorem. Mieszanie pozwala rozproszyć powstający czasami kożuszek fermentacyjny (który absolutnie nie jest szkodliwy dla zdrowia, o ile nie pozwolimy mu się przerodzić w pleśń) oraz zatopić wystające ponad powierzchnię płynu kawałki buraków, co również zagraża porostem pleśni.
Kożuszek fermentacyjny wystarczy rozmieszać, aby go rozproszyć. Z podanych składników po około tygodniu (czas zależy od temperatury, w której pracował zakwas) uzyskałam napój o delikatnym smaku, bo bez dodatku czosnku i innych przypraw. Lekko kwaśny i lekko słony, po delikatnym dosłodzeniu (dla poprawy smaku, ale przyznaję – to był błąd) – zaczął musować i stał się napojem lekko gazowanym.
Na blogu można również poczytać, dlaczego warto pić buraczany zakwas.