Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
aromatycznie, słodko, pysznie i niskokalorycznie - co rok zastanawiałam się, próbowałam, testowałam jak tu zrobić konfiturę z pomarańczy i jest! dzielę się przepisem, bo wyszło pysznie :) przepis na 12 szt x ok. 200 ml
Pieczeń podana z kaszą i surówką z kapusty pekińskiej.
Odsłon: 368
Dzisiaj leszcz którego dostałam w prezencie. Jak się dostało to trzeba było p...
Odsłon: 51
Bogata w smaku sałatka idealna na święta lub lepszy lunch. Można ją przygotow...
Odsłon: 393
Przepyszny arabski "smalczyk" z fasoli.
Odsłon: 822
Pieczeń podana z kaszą i surówką z kapusty pekińskiej.
Odsłon: 368
Dzisiaj leszcz którego dostałam w prezencie. Jak się dostało to trzeba było p...
Odsłon: 51
Bogata w smaku sałatka idealna na święta lub lepszy lunch. Można ją przygotow...
Odsłon: 393
Przepyszny arabski "smalczyk" z fasoli.
Odsłon: 822
Składniki
Dynia Dynię kroję, pozbawiam pestek, kroję na mniejsze kawałki, obieram ze skórki. Myję raz jeszcze i rozdrabniam w kostkę za pomocą kratki do frytek (tak jest o wiele szybciej, ale można pokroić). Wkładam do garnka warstwami przesypując cukrem z ksylitolem (zostawiam 2 łyżki cukru do wymieszania z pektyną).. Przykrywam garnek i odstawiam na 2 godziny, aby dynia puściła sok.
Pomarańcze Wybieram soczyste pomarańcze o cienkiej błyszczącej skórce bez białego nalotu. Myję w wodzie z sodą, sparzam wrzątkiem, i wyciskam sok (wyciskarką do cytrusów, żeby dostało się do soku też trochę miąższu bez pestek). Skórkę z jednej pomarańczy ścieram tarką o drobnych oczkach i dodaję do soku. Uwaga! Ścieram cienką tylko pomarańczową warstwę.
Podgrzewam dynię ok. 20 minut, aż lekko zmięknie. Wyłączam grzanie, wlewam sok z pomarańczy wraz ze skórką i zostawiam na noc. W garnku cała dynia jest przykryta cieczą a garnek pokrywką.
Gotowanie/wysmażanie Konfiturę gotuję bez przypraw 1-1,5 godziny (sprawdzam miękkość dyni). Gotuję pół- przykrytą, tzn kładę drewnianą łyżkę na brzeg garnka i na to pokrywę, więc zostaje przestrzeń do lekkiego odparowania. o mamma mia! Zapach w całym domu - mocno pomarańczowy, jak smak dyni, która "naciągnęła" aromat świeżych pomarańczy. Jak dynia zaczyna się rozpadać, dodaję przyprawy. Pektynę mieszam z dwoma łyżkami cukru, które odsypałam wcześniej i dodaję do konfitury - powoli, ciągle mieszając, rozsypuję po garnku (wsypana jednym rzutem pektyna po prostu się zbryli i nie spełni swojego żelującego zadania). Gotuję kolejne pół godziny - bo w tym czasie przygotowuję słoiki. Jeśli po tym czasie okazuje się, że dynia wciąż jest uparta i nie chce się rozpaść, blenduję zawartość, dość niedbale, zostawiając kawałki owoców.
Wekowanie Umyte słoiki wstawiam do piekarnika na 30 minut 120 stopni. W ten sposób je susze i sterylizuję. To samo robię z nakrętkami. Gorącą zawartość nalewam do gorących słoików. Używam lejka z szeroką szyjką do słoików, co pozwala zachować czyste gwinty (nic tam nie skapnie, a gdyby coś, to czyszczę). Mocno zakręcam i odstawiam do góry dnem do wystygnięcia. Na noc. Przy porannej kawie mam zabawę z etykietkami, wiązaniem dekoracyjnych materialów itp. .