Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Nocino, czyli włoski likier z zielonych orzechów, nastawiłam po raz pierwszy w ubiegłym roku. Oryginalny przepis pochodzi z regionu Emilia Romagna i robi się go poprzez zalanie alkoholem niedojrzałych orzechów włoskich. Po ustalonym czasie orzechy odcedza się, a roztwór przyprawia syropem prostym. Gotowy likier powinien mieć moc 38-40%, więc to na pewno nie jest lekki damski napitek. Jak prawie wszystkie doskonałe likiery został wymyślony i dopracowany przez zakonników, prawdopodobnie kamedułów. Ale co robić, gdy zielone orzechy już trzeba rwać, a w tej właśnie chwili nie masz spirytusu? To może się zdarzyć, a wtedy należy odwrócić kolejność wytwarzania likieru.
Zapraszam na ciepły podwieczorek. Niespodziewany gość w dom, serniczki na stó...
Odsłon: 2543
Pierożki z surowym mięsem mielonym w środku, podane z dodatkiem gęstej, kwaśn...
Odsłon: 3065
Szybkie i smaczne placuszki bananowe z serkiem wiejskim, idealne na ciepłe śn...
Odsłon: 102027
Przepis na ciasto z malinami, które jest szybkie i proste w wykonaniu. Świetn...
Odsłon: 6406
Zapraszam na ciepły podwieczorek. Niespodziewany gość w dom, serniczki na stó...
Odsłon: 2543
Pierożki z surowym mięsem mielonym w środku, podane z dodatkiem gęstej, kwaśn...
Odsłon: 3065
Szybkie i smaczne placuszki bananowe z serkiem wiejskim, idealne na ciepłe śn...
Odsłon: 102027
Przepis na ciasto z malinami, które jest szybkie i proste w wykonaniu. Świetn...
Odsłon: 6406
Składniki
Zielone orzechy pokrój na mniejsze kawałki. Włóż je do dużego słoja i zasyp cukrem. Słoik zamknij i postaw na słonecznym parapecie na 3-4 dni.
Niech tam stoi do momentu, aż większość cukru się rozpuści, a orzechy puszczą nieco soku.
Zmieszaj spirytus z wodą. Uzyskanym alkoholem zalej zawartość słoja z orzechami i wytworzonym syropem. Następnie dodaj też korę cynamonu i wanilię. Zamknij szczelnie i pozostaw na słońcu na kolejne 2 miesiące. A zatem – właściwie do końca lata.
Jesienią przelej Nocino do butelek, a gdy po kilku tygodniach się sklaruje, zlej likier znad osadu do czystych butelek. Resztę przefiltruj do oddzielnej butelki. Do filtrowania najlepiej sprawdzają się filtry do mleka – takie krążki z flizeliny, które są stosowane do cedzenia mleka z dojarek. Naprawdę polecam, filtry biją na głowę wszystkie znane mi wcześniej sposoby!
Gotowy likier powinien dojrzewać przynajmniej przez 6 miesięcy. Ja jednak rekomenduję nawet dłuższe dojrzewanie, w myśl zasady 3xZ, czyli: zrobić, zabutelkować, zapomnieć (wspominałam o niej tutaj). Z czasem nalewki i likiery szlachetnieją, gubią gdzieś posmak alkoholu – nawet, jeśli są mocne. Naprawdę warto poczekać.