Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Ogórki konserwowe, to obok ogórków kiszonych, chyba jedne z najpopularniejszych przetworów z ogórków. Ja swoją przygodę z robieniem ogórków w słoiki zaczęłam rok temu i miałam to szczęście, że od razu dobrałam odpowiednie proporcje składników, tak by ogórki smakowały naprawdę dobrze. Ja i moja rodzina wolimy ogórki "mocniejsze" i nie aż tak słodkie, więc w moim przepisie jest trochę więcej octu i mniej cukru niż w tradycyjnych przepisach na tego typu ogórki.
Prosty, szybki obiad . Udka z kurczaka w aromatycznej marynacie, duszony na p...
Odsłon: 7
Polecam. Lubią dorośli i dzieci.
Odsłon: 42
Dzisiaj leszcz którego dostałam w prezencie. Jak się dostało to trzeba było p...
Odsłon: 111
Prosty, szybki obiad . Udka z kurczaka w aromatycznej marynacie, duszony na p...
Odsłon: 7
Polecam. Lubią dorośli i dzieci.
Odsłon: 42
Dzisiaj leszcz którego dostałam w prezencie. Jak się dostało to trzeba było p...
Odsłon: 111
Składniki
Słoiki, najlepiej o pojemności 900-1000ml wyparzam wrzątkiem. Tak samo wyparzam zakrętki i wycieram do sucha. Ogórki myję w zimnej wodzie i wykładam na sito. Do każdego słoika wsypuję gorczycę, pieprz ziarnisty i ziele angielskie. Wrzucam po trzy plasterki marchewki, po dwa plasterki cebuli i po jednym obranym ząbku czosnku. Umyte ogórki układam pionowo ciasno w słoikach (ciemniejszą częścią do dołu, a jasną do góry). Pomiędzy ogórki wkładam chrzan i koper. Gdy słoiki mam napełnione, odstawiam je na chwilę i przygotowuję zalewę, czyli zagotowuję w garnku wodę z octem, solą i cukrem. Mieszam od czasu do czasu, aby sól i cukier się rozpuściły. Gorącą zalewą napełniam słoiki z ogórkami. Przecieram gwinty i zakręcam mocno nakrętkami. Słoiki wstawiam do dużego garnka, wyłożonego na dnie ścierką kuchenną. Słoiki nie mogą się ze sobą stykać. Garnek ze słoikami napełniam wodą do 3/4 wysokości słoików i zagotowuję. Ogórki pasteryzuję 5 minut od momentu zagotowania się wody. Po ugotowaniu słoiki od razu wyjmuję i odstawiam do góry dnem do ostygnięcia. Dopiero po całkowitym ostygnięciu odkręcam je z powrotem do prawidłowej pozycji i odstawiam w chłodne miejsce.