Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Pasztet wieprzowy w słoiczkach, bardzo dobrze rozsmarowuje się na pieczywie, idealny do kanapek z dodatkiem ogóreczka lub pomidora. Polecam:)
maszynka do mielenia mięsa, słoiczki, blender
Ta sałatka jest bardzo dobrą propozycją dla osób, które są na diecie oraz cho...
Odsłon: 111
Zastanawialiście się kiedyś skąd swoją nazwę wzięły leniwe pierogi? Leniwe są...
Odsłon: 302
Krokiety z pieczarkami są dobre zarówno na codzienny jak i świąteczny obiad....
Odsłon: 2912
Ta sałatka jest bardzo dobrą propozycją dla osób, które są na diecie oraz cho...
Odsłon: 111
Zastanawialiście się kiedyś skąd swoją nazwę wzięły leniwe pierogi? Leniwe są...
Odsłon: 302
Krokiety z pieczarkami są dobre zarówno na codzienny jak i świąteczny obiad....
Odsłon: 2912
Składniki
Wszystkie mięsa oczyścić i wypłukać, z wątroby wycinamy żyły i błony, moczymy w zimnej wodzie. Obieramy marchew i cebule. Do garnka wkładamy podgardle i marchew, marchew. Zalewamy wodą do zakrycia mięs i gotujemy. Podczas gotowania zdejmujemy łyżką cedzakową powstałe szumowiny. Po zdjęciu szumowin dodajemy ziele angielskie, liście laurowe i sól. Gotujemy do miękkości mięs i warzyw. Gdy mięsa i warzywa są miękkie, wyjmujemy łyżką cedzakową do większej miski i odstawiamy do ostygnięcia. W gorącym wywarze gotujemy 1 woreczek kaszy jaglanej. Wątróbki parzymy w oddzielnym garnczku zalewając je gorącym wywarem, po 15 minutowym sparzeniu studzimy. Wszystkie mięsa, wątróbki, warzywa i kaszę mielimy przez sitko 2 mm. Zmielone składniki mieszamy, dodajemy przyprawy, musimy tyle przypraw dodać aby dopasować pasztet do swojego smaku. Wszystko jeszcze raz mieszamy, próbujemy. Wlewamy wywar, i zaczynamy rozdrabniać blenderem na papkę. W razie potrzeby możemy dolać troszkę wywaru, ale to od nas zależy jaką gęstość pasztetu chcemy. Rozdrobnioną papkę próbujemy, możemy jeszcze doprawić i zamieszać. Gotowy pasztet wkładamy do wyparzonych słoiczków, wycieramy brzegi słoiczków, zakręcamy dekielki i pasteryzujemy 60 minut. Po pasteryzacji wyjmujemy, studzimy i wstawiamy do lodówki. Druga pasteryzacja jest niepotrzebna, gdyż wszystkie składniki pasztetu były wcześniej gotowane. Smacznego!!!