Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Dziś kolejna propozycja prosto z Azji czyli zielona pasta curry. Przed odbyciem warsztatów kuchni tajskiej w Tajlandii nie zdawałem sobie sprawy, że przygotowanie pasty curry może być tak łatwe. Niektórzy z Was pewnie kupowali taką gotową pastę w słoiku i przygotowali dania z jej dodatkiem. Uwierzcie mi, że jeżeli zrobicie pastę sami raz już nigdy nie kupicie jej w sklepie. Gdy ja ją przygotowywałem w całym domu unosił się cudowny zapach, aż chciało się wracać do Tajlandii
Polecam.
Odsłon: 295
Polecm. Ja oczywiście zaraz dodałabym np żurawinę, orzechy, ale takie było ży...
Odsłon: 279
W weekend nie musimy chleba jeść, polecam cieplutkie, chrupiące bułeczki.
Odsłon: 147
Polecam. To jest dobre.
Odsłon: 123
Polecam.
Odsłon: 295
Polecm. Ja oczywiście zaraz dodałabym np żurawinę, orzechy, ale takie było ży...
Odsłon: 279
W weekend nie musimy chleba jeść, polecam cieplutkie, chrupiące bułeczki.
Odsłon: 147
Polecam. To jest dobre.
Odsłon: 123
Składniki
Zanim przejdziemy do sposobu wykonania kilka słów na temat składników i ich zamienników. Jeżeli chodzi o galangal to możecie go zamienić imbirem, jeżeli jednak zdecydujecie się go zakupić to zapewne będzie on suszony więc przed dodaniem proponuje namoczyć w wodzie. Wtedy trochę zmięknie. W oryginalnym przepisie używa się korzeni kolendry jednak będąc na kursie usłyszałem, że można po prostu dodać kolendrę. Podobnie jest z limonką w oryginalnym przepisie używa się limonki kaffir jednak zwykła limonka też będzie dobra. Jest jeszcze jeden składnik, który celowo pominąłem, ponieważ nie jest on niezbędny i uważam, że mija się z celem kupowanie go tylko aby dodać go do pasty. Trzeba tylko potem pamiętać aby do dania z pastą curry dodać więcej sosu rybnego. A jeżeli chodzi o ten składnik to mowa tutaj o sfermentowanej paście z krewetek.
Zaczynamy od przypraw. Na patelni rozgrzewamy nasiona kolendry, kmin rzymski i czarny pieprz ( gotowe będą wtedy gdy poczujecie intensywny ich zapach ). Następnie przedkładamy uprażone przyprawy do moździerza i ucieramy je na pył i odstawiamy na bok. Przyprawy czekają na swoją kolej a my teraz do naczynia blendera dodajemy wszystkie składniki ( z jeżeli chodzi o mleko kokosowe to dodajcie go tak aby konsystencja pasty była po prostu gładka ale też się nie rozpływała, jednak dodajcie nie więcej niż 150 ml maksymalnie). Gdy już nasz pasta uzyska odpowiednią konsystencje ( jeżeli chcecie aby była jeszcze gładsza niż po samym blendowaniu możecie ją przetrzeć jeszcze w moździerzu) dodajemy przyprawy, które wcześniej uprażyliśmy i utarliśmy i ponownie jeszcze przez chwilę blendujemy. Po tych wszystkich czynnościach nasza zielona pasta curry jest gotowa:)
Przygotowaną pastę curry można przechowywać w słoikach w lodówce przez 3 miesiące, można też zamrozić ją w foremkach do kostek lodu i wtedy przechowywać do 6 miesięcy w zamrażarce ( tak zostałem poinformowany na warsztatach w Tajlandii ).