Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Domowe bułeczki - mięciutkie, proste i smaczne! Aromat świeżego pieczywa unosi się cały ranek. Mąż zawsze prosi o więcej.
Polecam. Uwielbiamy lody i truskawki.
Odsłon: 1836
Polecam, pychota.
Odsłon: 608
Zwykła surówka z rzodkwi i marchewki , za to soczysta i pięknie podana.
Odsłon: 506
Polecam. Uwielbiamy lody i truskawki.
Odsłon: 1836
Polecam, pychota.
Odsłon: 608
Zwykła surówka z rzodkwi i marchewki , za to soczysta i pięknie podana.
Odsłon: 506
Składniki
Mąkę i suche drożdże dokładnie ze sobą wymieszaj. W między czasie zagotuj wodę w czajniku. Do miski dodaj olej, sól i cukier. Wodą z czajnika zalej połowę szklanki, a drugą połowę zwykłą letnia wodą, tak gorącą wodę dodaj do masy. Wymieszaj składniki łyżką.
Następnie ugniataj masę czystymi dłońmi przez kilka minut. Wyrabiaj ciasto, nie musisz się spieszyć. Masa może być kleista, lecz bułeczki wyjdą znakomicie. Po ugniataniu przykryj miskę wilgotną ściereczką i odstaw w ciepłym miejscu na godzinę do wyrośnięcia. Ja używam sposobu na nagrzany piekarnik. Ustawiam piekarnik na 120°C z funkcją termoobiegu, gdy się już nagrzeje wyłączam piekarnik i wstawiam do niego naszą masę do wyrośnięcia. W ten sposób zawsze mam pewność, że dobrze wyrośnie.
Po pierwszym wyrastaniu wykładam ciasto na blat posypany mąką i znów wyrabiam przez parę minut.
Ciasto dzielimy na 6 równych części. Następnie robimy zwięzłe kulki i lekko spłaszczamy. Wykładamy w odstępach na blachę z papierem do pieczenia. Smarujemy z wierzchu olejem lub oliwą. Odstawiamy do drugiego wyrośnięcia na 25 minut. Znów polecam użyć metody na nagrzany piekarnik. Po czasie wyrastania wyjmujemy nasze jeszcze surowe bułeczki. Nastawiamy piekarnik na 210°C z termoobiegiem. W oczekiwaniu na nagrzanie piekarnika możemy pokusić się o przyozdobienie pieczywa. Ostrym nożykiem wykrawamy wzorki lub napisy. Ja postawiłam na buzię z minkami. Bułki pieczemy przez około 10 minut. Warto obserwować czy są już lekko brązowe.
Bułki pięknie się upiekły. Odstawiamy na ruszt do całkowitego wystygnięcia na około pół godziny.
Tak prezentują się ponacinane domowe bułeczki. Świetnie sprawdzą się jako smakołyki na śniadanie, kolację lub dodatek do dania głównego. Smacznego! Życzy M-Mama