Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Bardzo smaczna kiełbasa. Kiełbasa jest wędzona metodą w garnku, wędzona na zrębkach olcha/buk. Z podanego przepisu wyszedł 1 kg kiełbasy, 4 krążki, każdy po 25 dag.
Pieczeń podana z kaszą i surówką z kapusty pekińskiej.
Odsłon: 369
Dzisiaj leszcz którego dostałam w prezencie. Jak się dostało to trzeba było p...
Odsłon: 51
Bogata w smaku sałatka idealna na święta lub lepszy lunch. Można ją przygotow...
Odsłon: 396
Przepyszny arabski "smalczyk" z fasoli.
Odsłon: 823
Pieczeń podana z kaszą i surówką z kapusty pekińskiej.
Odsłon: 369
Dzisiaj leszcz którego dostałam w prezencie. Jak się dostało to trzeba było p...
Odsłon: 51
Bogata w smaku sałatka idealna na święta lub lepszy lunch. Można ją przygotow...
Odsłon: 396
Przepyszny arabski "smalczyk" z fasoli.
Odsłon: 823
Składniki
Przyprawy: peklosól - 15 g/kg pieprz biały mielony - 8 g/kg kolendra 1 g/kg sól wędzona 10 g/kg czosnek granulowany 6 g/kg Wszystkie przyprawy mieszamy ze sobą.
Rozdrabnianie: mięso I klasy (chude z łopatki szynki) - przepuszczamy przez szarpak mięso II klasy (z łopatki) - przepuszczamy przez sitko 8 mm
Wykonanie: Z wcześniej przygotowanych mięs wyrabiamy farsz, stopniowo dodając wszystkie przyprawy. Farsz wyrabiamy około 30 minut do osiągnięcia odpowiedniej kleistości, w razie potrzeby możemy dodać zimnej wody. Wyrobiony farsz wstawiamy do lodówki na 48 godziny.
Przed napełnieniem jelit, musimy je przepłukać i 1 godzinę pomoczyć w letniej wodzie. (według instrukcji na opakowaniu).
Po 48 godzinach wyrabiamy jeszcze kilka minut i napełniamy ściśle jelita farszem. Formujemy krążki o wadze 25 dag, końce ściśle zawiązujemy przędzą.
Osadzamy i osuszamy przez 6-8 godzin.
Osuszone krążki kiełbasy wędzimy w temperaturze 50-55 stopni Celsjusza 2-3 godziny do osiągnięcia ładnego koloru.
Uwędzone krążki kiełbasy w garnku. Uwędzone krążki możemy sparzyć lub podpiec.
Parzenie: Parzymy 25 minut w temperaturze 75 stopni Celsjusza, do osiągnięcia 68 stopni Celsjusza w środku kiełbasy.
Studzenie kiełbasy po parzeniu.
Kiełbasa po kilku godzinach schładzania w lodówce. Robię po kilogramie wędlinki, gdyż robię często i do bieżącego spożycia. Zachęcam do zrobienia, nie jest aż tak trudne :)