Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Receptura jest trochę skomplikowana, wymaga nieco doświadczenia, ale możecie być pewni, że efekt końcowy Was zaskoczy.
Smaczne danie :)
Odsłon: 327
Zupa wyrazista w smaku. Dobrze smakuje z kaszą gryczaną.
Odsłon: 772
Placki kakaowe ze startymi jabłkami na obiad lub podwieczorek.
Odsłon: 295
Stary, wypróbowany przepis na babeczki jest wyjątkowy, są kruche, delikatne,...
Odsłon: 4753
Smaczne danie :)
Odsłon: 327
Zupa wyrazista w smaku. Dobrze smakuje z kaszą gryczaną.
Odsłon: 772
Placki kakaowe ze startymi jabłkami na obiad lub podwieczorek.
Odsłon: 295
Stary, wypróbowany przepis na babeczki jest wyjątkowy, są kruche, delikatne,...
Odsłon: 4753
Składniki
Całe mięso kroimy w grubą kostkę, dodajemy peklosól, mieszamy i wkładamy do lodówki na 48 godzin. Boczek i podgardle peklujemy osobno. Następnie mięsa mielimy na sitku 7-8 mm i wkładany do przemrożenia w zamrażalniku. Boczek z podgardlem mielimy osobno. Mięso nie może zamarznąć całkowicie. Powinno mieć temperaturę w okolicach 0°C. Następnie mięso (oprócz boczku i podgardla) rozdrabniamy używając melaksera bądź specjalnego kutra masarskiego dodając lodu. Musimy to robić dość szybko, gdyż masa powinna mieć temperaturę 10-12°C. Jeżeli ją przekroczymy to mięso musimy na chwilę ponownie schłodzić w zamrażalniku. Kiedy mięso osiągnie konsystencję budyniu to dodajemy schłodzony boczek i podgardle i dalej rozdrabniamy, (kutrujemy). Temperatura masy również powinna mieć do 10-12°C. Pamiętajmy, że zbyt niska temperatura kutrowania przy farszach takich jak na parówki, utrudnia (lub wręcz uniemożliwia) zemulgowanie tłuszczu, natomiast zbyt wysoka grozi utratą stabilności farszu. Rozdrobnioną masę mieszamy z przyprawami i mlekiem w proszku.
Gotowym farszem napełniamy jelita baranie. Parówki przewiązujemy bawełnianym sznurkiem lub odkręcamy w odpowiednie odcinki i wieszamy na kijach celem osadzenia farszu. Robimy to w temperaturze pokojowej przez około 60-70 minut. Następnie wędzimy w temp. 60 stopni aż nabiorą odpowiadającego nam koloru. Uwędzone parówki parzymy w wodzie o temp. około 70°C przez 10 minut i wkładamy na chwilę do zimnej wody. Uwagi: Do nadziewania parówek, możemy użyć osłonek poliamidowych zamiast naturalnych jelit baranich. W tym wypadku optymalne będą osłonki o średnicy 19 mm. Parówki te wędzimy w temperaturze: 45°C, ok. 60 minut. Następnie parzymy tak samo jak w baranich jelitach. Takich parówek w sklepie nie znajdziecie. Smakują bez porównania lepiej. W moim przypadku wykonałem je w osłonkach poliamidowych, bo nie miałem akurat baranich.