Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Mięso wyszło rzeczywiście bardzo kruche, ale jednocześnie mięciutkie i nie wiórowate. Myślę, że os tej pory piekąc schab będę korzystać tylko z tego przepisu.
Polecam. Napisałam piernik, ale właściwie powinnam napisać ciasto korzenne...
Odsłon: 298
Polecam. Piernik miodem i przyprawami korzennymi stoi i ten taki jest.
Odsłon: 2236
Uszka postne, grzybowe w naszym domu robi się na dwa sposoby- z suszonymi grz...
Odsłon: 2668
Polecam. Zaskakujący dodatek do farszu, ale zapewniam, że genialny. Nie ukr...
Odsłon: 617
Polecam. Napisałam piernik, ale właściwie powinnam napisać ciasto korzenne...
Odsłon: 298
Polecam. Piernik miodem i przyprawami korzennymi stoi i ten taki jest.
Odsłon: 2236
Uszka postne, grzybowe w naszym domu robi się na dwa sposoby- z suszonymi grz...
Odsłon: 2668
Polecam. Zaskakujący dodatek do farszu, ale zapewniam, że genialny. Nie ukr...
Odsłon: 617
Składniki
Mięso dokładnie umyłam i osuszyłam ręcznikiem papierowym. Włożyłam mięso do miski i obsypałam dość obficie z każdej strony solą. Oprószyłam też schab delikatnie pieprzem czarnym mielonym, czosnkiem granulowanym, papryką słodką w proszku, ostrą przyprawą do karkówki z grilla i roztartym w dłoniach majerankiem. przyprawy wtarłam w mięso. Można oczywiście użyć innych ulubionych przypraw lub gotowej przyprawy do mięsa wieprzowego. Można też zastąpić czosnek granulowany świeżym czosnkiem. Ja akurat miałam takie przyprawy pod ręką więc użyłam tego co miałam. Natarte przyprawami mięso przełożyłam do naczynia żaroodpornego, w którym miało się piec, przykryłam je pokrywką i wstawiłam na całą noc do lodówki. Następnego dnia naczynie z mięsem wyjęłam z lodówki i wlałam do niego zimne mleko. Mleko powinno sięgać do 3/4 wysokości mięsa. Naczynie już bez przykrycia wstawiłam do piekarnika. Schab piekłam ok. 1godz. i 40 min. w temp. 180 stopni z termoobiegiem. W trakcie pieczenia polewałam kilkukrotnie mięso mlekiem. Po upieczeniu zostawiłam schab w piekarniku do wystygnięcia. Następnie wyjęłam mięso z naczynia, zawinęłam w folię aluminiową i włożyłam do lodówki. W lodówce mięso powinno poleżeć co najmniej kilka godzin i dopiero można je pokroić