Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Pulpety w sosie chrzanowo -koperkowym to pomysł na szybki obiad. Możemy je p...
Odsłon: 1499
Przepyszny chleb z dodatkiem malasy trzcinowej. Dzięki niej chleb jest lekko...
Odsłon: 52
Ten przepis polecam tym, którzy nie są mocni w gotowaniu a chcą zjeść coś pys...
Odsłon: 1385
Wakacyjne smaki w lekkiej odsłonie.
Odsłon: 279
Pulpety w sosie chrzanowo -koperkowym to pomysł na szybki obiad. Możemy je p...
Odsłon: 1499
Przepyszny chleb z dodatkiem malasy trzcinowej. Dzięki niej chleb jest lekko...
Odsłon: 52
Ten przepis polecam tym, którzy nie są mocni w gotowaniu a chcą zjeść coś pys...
Odsłon: 1385
Wakacyjne smaki w lekkiej odsłonie.
Odsłon: 279
Składniki
Dałam pręgę i porcje rosołowa do garnka, jeszcze obrane warzywa w całości, ziele i liść laurowy i lubczyk. zalałam wodą. Tu robiłam błąd tarłam warzywa na tarce , one rozpadały się i rosół był mętny. Warzywa wyjmuje się i pokrojone dodaje pod koniec. Wołowina potrzebuje w sumie co najmniej 3 godziny. Po godzinie wyjęłam porcję rosołową i warzywa. Mięso z porcji obrałam- nie będzie tego wiele. Wołowina ma się dalej gotować kolejną godzinę. Nie szumowałam całości, szum oblepi ścianki garnka i rosół będzie klarowny.
Po dwóch godzinach gotowania wołowiny zaczęłam zabawę z flakami. Musiałam podać producenta, bo półgotowe flaki są różne, mniej lub krócej obgotowane. Teraz trzeba zamknąć kuchnię i uchylić okno. Na wrzątek w osobnym garnku, wrzuciłam flaki i gotowałam je 10 minut. Odsączyłam je na sicie. Ponownie wrzuciłam na nowy wrzątek i gotowałam 10 minut. Odsączyłam i dodałam do wołowiny w rosole. Można zamknąć okno. Mąż nawet nie wyczuł, że gotuję flaki.
Gdy wołowina będzie już mięciutka wyjęłam ją i pocięłam na paski i wrzuciłam z powrotem do gara, razem z okrawkami kurczaka. Zdjęłam nadmiar tłuszczu łyżką. Doprawiłam całość solą i pieprzem. Flaki od wrzucenia do głównego garnka po pół godzinie będą żelkowate, po 45 według mnie w sam raz, niektórzy wolą bardziej miękkie- to godzinę. Pod koniec sprawdziłam smak i roztarłam garść majeranku. Z podanych składników wyjdzie 1,5 l dosyć gęstej zupy, a nie wodnistej.
Smacznego :)