Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Witajcie jak wam mija kolejny dzień tygodnia ? Ja dziś ugotowałam zupkę grochową ponieważ rodzinka taką chciała a że groch mam od gospodarza to mogę gotować ponieważ jest bez chemii. Zupkę zrobiłam z zasmażką to wspomnienia z mojego dzieciństwa zawsze dziadek tak mówił " ugotowałem wam grochową z mąką ", pamiętam jego słowa do dziś.
Idealny na każdą okazję, bardzo łatwy do wykonania i ciekawy w smaku.
Odsłon: 300
To przepis na tradycyjną pizzę na grubym drożdżowym cieście. Taka pizza kojar...
Odsłon: 11110
Proste nadzienie: mięso z rosołu, ser feta, czerwona fasola oraz ogóreczki, t...
Odsłon: 3646
Tego tortu nie trzeba zbytnio rekomendować. To jest ciasto, które zawsze i ws...
Odsłon: 1242
Idealny na każdą okazję, bardzo łatwy do wykonania i ciekawy w smaku.
Odsłon: 300
To przepis na tradycyjną pizzę na grubym drożdżowym cieście. Taka pizza kojar...
Odsłon: 11110
Proste nadzienie: mięso z rosołu, ser feta, czerwona fasola oraz ogóreczki, t...
Odsłon: 3646
Tego tortu nie trzeba zbytnio rekomendować. To jest ciasto, które zawsze i ws...
Odsłon: 1242
Składniki
Groch namoczyć na noc. Do garnka wlać 2,5 litra wody dodać wymoczony, opłukany groch ,dowolny kawałek mięsa oraz marchew pokrojona dowolnie, gotować do pół miękkości grochu.
Jak już groch podczas spróbowania jest na pół miękki dodać ziemniaki pokrojone w kostkę, po chwili dodać pokrojony por i natkę pietruszki i gotować do miękkości ziemniaków. Gdy ziemniaki są już miękkie dodać majeranek, doprawić do smaku ulubioną przyprawą z dodatkiem soli i nadal gotować na wolnym ogniu.
W czasie gdy zupa gotuje się na wolnym ogniu, boczek pokroić w grubszą kostkę i go podsmażyć na rumiany kolor. Podsmażony boczek bez wytopionego tłuszczu dodać do gotującej się zupy i nadal gotować na wolnym ogniu do miękkości boczku.
Gdy zupa się gotuje na wolnym ogniu w międzyczasie na tłuszczu z boczku podsmażyć mąkę następnie dodać wywar z zupy i wymieszać aby zasmażka nie miała grudek.
Przygotowaną zasmażką zalać gotującą się zupę i jeszcze chwilkę pogotować do czasu aż zupa zgęstnieje i zacznie na niej pojawiać się taki jakby kożuszek, wtedy zupa jest już gotowa do spożycia.
Zupa wyszła smaczna i treściwa czyli gęsta taka jaką lubię. Powiem szczerze że najlepiej grochowa jak wiele innych zup najlepiej smakuje na drugi dzień.