Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Rosół można gotować na różnych mięsach: drobiowych, wieprzowych, wołowych, cielęcych i mieszanych. Najdelikatniejszy jest jednak na mięsie kurzym, a najzdrowszy, kiedy dodamy do niego podroby i kurze łapki. Dodatki te dodają też ciekawego smaku zupie. Nasze babcie nie marnowały niczego i kurze łapki dawały do rosołu obowiązkowo!
Smacznie i dietetycznie.
Odsłon: 11
Maje wnuki je uwielbiają, mogą też zagościć na stole świątecznym.
Odsłon: 26
Przygotowywanie pierogów może być czasochłonne, ale z tym prostym farszem pój...
Odsłon: 2078
Zupa Pomidorowa ale z ... Z kiszonych na pikantnie , zielonych pomidorów , ta...
Odsłon: 30
Smacznie i dietetycznie.
Odsłon: 11
Maje wnuki je uwielbiają, mogą też zagościć na stole świątecznym.
Odsłon: 26
Przygotowywanie pierogów może być czasochłonne, ale z tym prostym farszem pój...
Odsłon: 2078
Zupa Pomidorowa ale z ... Z kiszonych na pikantnie , zielonych pomidorów , ta...
Odsłon: 30
Składniki
Kurze łapki bez pazurków i porcje kurczaka myjemy, wkładamy do dużego garnka (ok. 5 l) i zalewamy 3 l wody. Gotujemy na małym ogniu około godziny. Następnie wrzucamy wszystkie obrane i umyte warzywa w całości, cebule w łupinach. Dodajemy pieprz czarny (10 ziarenek), ziele angielskie (5 ziarenek), 4 liście laurowe. Solić będziemy później.
Rosół po zagotowaniu zostawiamy na ogniu tylko „mrugający” na co najmniej 3 godziny. Wywar po godzinie, w momencie, gdy dodajemy do niego warzywa solimy wg uznania, gotujemy jeszcze do dwóch godzin i gotowe. Aby rosół był klarowny nie można dopuścić do wrzenia, dlatego od początku gotujemy go na małym ogniu. Najlepszym dodatkiem do tradycyjnego rosołu jest oczywiście makaron lub lane kluski.
Rosół wg Lucyny Ćwierczakiewiczowej, to kopalnia wiedzy o zupie doskonałej. Ta wspaniała przedwojenna autorka książek kucharskich uważała, że rosołu nie należy szumować ponieważ odbiera to smak zupie, dla lepszego smaku można też dodać podroby z kury ( serca, żołądki), przed wydaniem na stół rosół należy odstawić z ognia, aby się „sklarował”.