Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Przepis oparty na książce dotyczącej kuchni PRl-u :) Jedynie makaron "odstaje" - jestem uczulona na pszenicę, więc użyłam innego. Niestety nitek bezpszennych w sklepach jeszcze nie widziałam :) tak samo magii musiałam zastapić sosem sojowym, też z powodów zdrowotnych.
Prosty w przygotowaniu, puszysty i smaczny sernik. Sernik przygotowany na spo...
Odsłon: 133
Dzisiaj zapraszam Was na deser zero waste. Został mi otwarty serek mascarpone...
Odsłon: 660
Prosty w przygotowaniu, puszysty i smaczny sernik. Sernik przygotowany na spo...
Odsłon: 133
Dzisiaj zapraszam Was na deser zero waste. Został mi otwarty serek mascarpone...
Odsłon: 660
Składniki
Kurę myjemy, porcjujemy. Przekładamy do garnka i zalewamy 2.5l wody. Gotujemy na wolnym ogniu. Gdy woda zacznie wrzeć, zmniejszamy jeszcze płomień. Dodajemy pokrojone w kawałki włoszczyznę, cebulę, grzyby, liść laurowy, ziele angielskie i pieprz. Doprawić solą i mielonym pieprzem. Gotować wszystko na wolnym ogniu ok. 1 godziny.
Rosół przecedzić przez sito (najlepiej wyłożone ręcznikiem papierowym, bo wtedy i część tłuszczu zbierze się na nim). Marchewkę pokroić w plasterki i wrzucić z powrotem do zupy. Doprawić do smaku sosem sojowym i mielonym pieprzem.
Podawać z makaronem i natką pietruszki.
Uwaga: aby rosół był mniej tłusty, można ugotować go dzień wcześniej, wystudzić a następnie zebrać skrzepły tłuszcz z wierzchu.