Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
JEŻELI CHCEMY DOBRZE UMRZEĆ, TO MUSIMY DOBRZE ŻYĆ - MOTTO VINCENZA PRIESSNITZA Na obiadek zacne danie dziś - Tybetańska THUKPA - zupa pomidorowa z warzywami i makaronem. Skład : 2 marchewki 1 czerwona papryka 1 seler 2 litry bulionu Mięsiowo (żeberka wieprzowe, lub drób) 2 ząbki czosku 1 łyżeczka imbiru 1 łyżeczka chilli Kilka pomidorów (lub puszka pomidorów) 1 cebula 2 pietruszki 1 łyżka kminu 1 łyżeczka pieprzu syczuańskiego 1 mały bakłażan 1 Ulubiony makaron (Ryżowy, jajeczny, pasta lub inny) (Opcjonalnie kilka kolorowych ziemniaczków, np Niebieskiej odmiany Vitelotte) W tej zupie jest użyty makaron muszelki dla zobrazowania koneksji z wodą albowiem ... Dziś dla odmiany chciałbym ja uhonorować nie artystę , nie króla , nie wojownika ale zwykłego chłopa anaalfabetę i samouka Tym chłopem jest ślązak z pochodzenia - Vincent Priessnitz Wynalazcę znanego dziś PRYSZNICA i propagatora Hydroterapii i metod leczniczych Vincenz Prießnitz był najmłodszym z sześciorga rodzeństwa. Jego rodzicami byli gospodarz Franz Prießnitz i jego żona Theresia Kappel. Po śmierci najstarszego brata i utracie wzroku przez ojca, w wieku 12 lat Vincenz przerwał naukę i skoncentrował się na pracy w rodzinnym gospodarstwie. Z krótkiego pobytu w szkole nie wyniósł zdolności czytania i pisania, był analfabetą. W wieku 16 lub 17 lat spadł z płochliwego konia a wóz przejechał mu pierś i złamał dwa żebra. Bez pomocy lekarskiej naraził się na powikłania – choroby organów wewnętrznych. Wezwany doktor uznał obrażenia za nie do wyleczenia, w najlepszym razie Vincenz miał zostać kaleką na zawsze. Z braku środków finansowych musiał sobie pomóc sam. Do rany przyłożył nasączony zimną wodą opatrunek, bandażując ją ciasno wieloma warstwami chust. Żebra zrosły się bardzo szybko – dając w ten sposób początek metodzie „opatrunków Prießnitza”. Wkrótce też Vincenz otrzymał przydomek „wodnego lekarza”. Samodzielnie nie napisał i nie wydał niczego, swoje doświadczenie i metody przekazał córce Hedwidze, która skwapliwie notowała dyktowane jej przez ojca treści. Notatki te, znane jako Vincenza Prießnitza Rodzinna Księga Wodna (Vinzenz Prießnitz’sche Familien Wasserbuch), znajdują się w Instytucie Historii Medycyny Uniwersytetu Wiedeńskiego. W 1846, w imieniu cesarza Austrii, za swoją działalność leczniczą został odznaczony złotym medalem zasługi. W parku miejskim w Jesioniku (pomnik Vincenza Priessnitza w Jesioniku) i w Wiedniu w „Parku przy Tureckim Szańcu” (Türkenschanzpark) znajdują się pomniki poświęcone Vincenzowi Prießnitzowi. Na Placu Wolności w Poznaniu znajduje się pomnik greckiej bogini zdrowia Hygiei z inskrypcją poświęconą Priessnitzowi, ufundowany w 1841 przez hr. Edwarda Raczyńskiego. W Niemczech od 1960 organizacja grupująca specjalistów z zakresu medycyny niekonwencjonalnej (Heilpraktikerschaft) nadaje „Medal Prießnitza”. Nazwisko Prießnitza weszło na stałe do zasobów języka polskiego. To właśnie od jego spolonizowanej formy wywodzi się słowo prysznic.
Makaron penne podany z sosem wieprzowym z łopatki.
Odsłon: 12
Makaron penne podany z sosem wieprzowym z łopatki.
Odsłon: 12
Składniki
Na rozrzanym oleju przez chwilę prażymy kmin z dodatkiem tartego imbiru, czosnku i cebuli . Gdy zaczną wydawać przyjemny zapach, zalewamy wodą (opcjonalnie bulionem) , wrzucamy mięsiwo i pozostałe warzywa krojone , gotujemy do miękkości. Pod koniec gotowania wrzucamy makaron aby się zagotował również. Całość doprawiamy pieprzem syczuańskim i podajemy na gorąco.