Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
inaczej wygląda, inaczej smakuje - delikatne urozmaicenie codzienności, w wersji postnej bez oliwy
Podane w ten sposób brokuły są wspaniałym pomysłem na kolację. Delikatność wa...
Odsłon: 61
Propozycja pysznej i łatwej w przygotowaniu sałatki na wakacyjnego grilla. Sa...
Odsłon: 79
Super aromatyczny, klarowny i przepyszny rosołek gotowany na żeberkach wieprz...
Odsłon: 15
Samo zdrowie na talerzu. Bogactwo witamin z nowalijek. Korzystajmyz uroków la...
Odsłon: 83
Bób jest u nas bardzo lubiany, więc kiedy nadchodzi pora korzystamy z niego,...
Odsłon: 36
To proste, a zarazem eleganckie danie łączy w sobie soczyste plastry mięsa z...
Odsłon: 45
Podane w ten sposób brokuły są wspaniałym pomysłem na kolację. Delikatność wa...
Odsłon: 61
Propozycja pysznej i łatwej w przygotowaniu sałatki na wakacyjnego grilla. Sa...
Odsłon: 79
Super aromatyczny, klarowny i przepyszny rosołek gotowany na żeberkach wieprz...
Odsłon: 15
Samo zdrowie na talerzu. Bogactwo witamin z nowalijek. Korzystajmyz uroków la...
Odsłon: 83
Bób jest u nas bardzo lubiany, więc kiedy nadchodzi pora korzystamy z niego,...
Odsłon: 36
To proste, a zarazem eleganckie danie łączy w sobie soczyste plastry mięsa z...
Odsłon: 45
Składniki
Myję, obieram warzywa. Twarde warzywa trę na tarce o grubych oczkach. Pora tnę na pół wzdłuż a potem na cienkie półplasterki. Cebulę obieram i kroję w piórka albo półplasterki (zalezy jaki kawałek został w lodówce :) Czosnek siekam.
Na dnie garnka podgrzewam oliwę i wrzucam cebulkę i czosnek. Lekko podsmażam na małym ogniu. Dodaję pora i podsmażam dalej. Dzięki temu zabiegowi zupa jest zawiesista, gęsta i mogę oszukiwać mięsożerców, że na nie wiadomo jakim mięsnym wywarze gotowana :) Potem dorzucam resztę warzyw i uzupełniam garnek wodą. Gotuję 15 minut.
Dodaję przyprawy, mieszam i gotuję jeszcze 5-10 minut. Nalewam do miseczek i podaję. Z kurkumą i masłem ma najbardziej wyrazisty smak, jednak na masło pozwalam sobie baaardzo rzadko:) FIT zupka w jesienny (albo zimowy) wieczór smakuje podwójnie dobrze :) A romanesco o wiele łagodniej traktuje układ pokarmowy niż zwykły biały kalafior :)