Fot. Wikimedia Commons / Dobromila
1. Biała kiełbasa jest robiona często z… mięsa drobiowego!
Producenci, tnąc koszty, zamieniają mięso wieprzowe lub cielęce, z którego powinno się robić kiełbasę, na tańsze mięso z kurczaka lub indyka.
2. W gorszej kiełbasie zamiast mięsa znajdziemy kości, skórę i popiół
W niektórych wędlinach w składzie pojawia się tajemnicza nazwa - "mięso oddzielone mechanicznie" lub w skrócie "MOM". MOM bywa nazywany także "mięsem odzyskanym mechanicznie".
Co to oznacza? W wędlinie zawierającej MOM tak naprawdę możemy znaleźć odpadki, pozostałe po przetworzeniu mięsa, takie jak zmielone skóry, podroby, kości, chrząstki, szpik kostny, ale też emulgatory, stabilizatory, aromaty, przeciwutleniacze i konserwanty, a także popiół. Mogą być tam też niewielka ilości mięsa. MOM zawiera więcej tłuszczu niż zwykłe mięso. Według norm, pozostałości kostne w MOM-ie nie powinny stanowić więcej niż 0,5 proc, całość powinna mieć maksymalnie 70 proc. wody, 20 proc. tłuszczu i nie mniej niż 12 proc. białka.
Im bardziej jednolita kiełbasa, tym więcej może być w niej MOM-u. Najwięcej niezdrowej masy znajdziemy w parówkach (do 15 proc.), w kiełbasach średniorozdrobnionych będzie jej do 10 proc., a w gruborozdrobnionych do 5 proc.
3. Wiele kiełbas jest zakazanych dla osób starszych i dzieci
Mięsa oddzielanego mechanicznie, czyli MOM-u z poprzedniego punktu, nie powinny jeść osoby starsze ani dzieci do 7. roku życia.
4. Kiełbasami z MOM można zatruć dziecko
Fluor jest niezbędnym pierwiastkiem, który zapobiega próchnicy. Ale równocześnie jego przedawkowanie może prowadzić do groźnych konsekwencji, szczególnie u dzieci. Fluoroza prowadzić może do uszkodzeń nerwów, deformacji kości, a także do zaburzeń działania wątroby i nerek.
W MOM zawarty jest fluor, prawdopodobnie ze względu na obecność zmielonych odłamków kości (to w kościach kumuluje się fluor). Bezpieczny poziom fluory w diecie dzieci do 3. roku życia wynosi 0,7-1 mg, a do 10. roku życia 1,5-2,5 mg. W Polsce w 2001 roku w wyrobach wędliniarskich poziom fluoru wynosił do 0,7 mg/kg. W amerykańskich badaniach niektóre wędliny zawierały aż do 8,38 mg fluoru na kilogram produktu.
Podobnie rzecz się ma w przypadku fosforu. Również jest on niezbędny dla zdrowia, szczególnie zdrowia zębów i kości. Jednak jego nadmiar prowadzi do odwapnienia kości. A mocno przetworzone kiełbasy zawierają go więcej niż te, które nie zawierają MOM-u.
5. Jakość kiełbasy poznamy po zawartości białka
Aby sprawdzić, czy kupujemy dobrą wędlinę, czy to kiełbasę, czy szynkę, najlepiej sprawdzić na opakowaniu, ile zawiera białka. Im go więcej, tym wędlina mniej "doprawiana" ulepszaczami i zawiera więcej mięsa.
Na wszelki wypadek warto też spojrzeć na skład. Dlaczego? Do niektórych kiełbas dodawane jest białko roślinne, aby sprawić, żeby procentowa zawartość białka podniosła się jak najniższym kosztem. Najczęściej dodaje się białko sojowe. Ale uwaga! Ten dodatek sprawia, że do kiełbasy trzeba dołożyć więcej substancji dodatkowych - takich jak fosforany - i wody. Dodatki E450, E451 i E452 spożywane w nadmiernych ilościach zaburzają trawienie i równowagę organizmu, co w efekcie może doprowadzić do tycia.
6. Biała kiełbasa powinna być szara
Biała kiełbasa nie powinna być ani biała, ani różowa. Różowy kolor białej kiełbasy wynika z peklowania (zanurzania w roztworze soli) oraz dużej ilości konserwantów. Bardzo biała kiełbasa to z kolei prawdopodobnie oznaka zbyt dużej zawartości tłuszczu.
7. W wielu kiełbasach zawartość mięsa to zaledwie kilkanaście procent
Niestety, im kiełbasa tańsza, tym mniej w niej mięsa, a więcej ulepszaczy, dodatków, a także wody. To właśnie woda sprawia, że kiełbasa strzela przy smażeniu. W niektórych kiełbasach to woda jest na pierwszym miejscu w składzie, co oznacza, że jest jej więcej niż mięsa i innych składników.
8. Tajemnicą smaku kiełbasy jest tłuszczyk i majeranek
Tłuszcz to "nośnik smaku", sprawia, że smak kiełbasy jest intensywniejszy. Ważną przyprawą w kiełbasie jest majeranek. Dodaje się także czarny pieprz, czosnek oraz sól. Nie bez znaczenia jest także oczywiście zawartość mięsa w kiełbasie. Produkty zawierające MOM są nie tylko niezdrowe, ale i niesmaczne.
9. Biała kiełbasa najzdrowsza jest gotowana
Białą kiełbasę kupujemy surową lub parzoną i dopiero w domu poddajemy obróbce termicznej. Najzdrowszym sposobem na jej "obrobienie" jest gotowanie. Dzięki temu wytapiamy z niej tłuszcz, a nie dodajemy go jeszcze więcej (jak ma to miejsce w przypadku smażenia). Oczywiście nikomu nic się nie stanie, jeśli raz na jakiś czas zjemy kiełbasę smażoną.
10. Od kiełbasy można się uzależnić
W brytyjskich mediach znany jest przypadek Anglika, Davida Hardinga, który nie może żyć bez kiełbasy. Jego nałóg rozpoczął się, kiedy pan Dawid miał 5 lat. Od tamtego czasu codziennie je co najmniej jedną kiełbasę. Obecnie zjada ich 13. Ma pełną lodówkę tego przysmaku, stara się, by zapas zawsze był duży. Jeśli nie jest - uzależniony w wpada w panikę. Pan Dawid leczy się - na walkę z nałogiem wydał już tysiące dolarów.
Oczywiście, uzależnienie pana Dawida ma charakter psychiczny, nie fizyczny, w odróżnieniu od uzależnień od "prawdziwych" używek.
10 szokujących faktów o jajkach. Kliknij!
Zobacz też: Oszustwa producentów mięs i wędlin!
Anna Wiśniewska/Smaker.pl
Źródła:
Jędra, M., Urbanek-Karłowska, B., Fonberg-Broczek, M., Sawilska-Rautenstrauch, D., Badowski. P. "Fluor biodostępny w mięsie drobiowym oddzielonym mechanicznie i wędlinach drobiowych" [w:] "Roczniki Państwowego Zakładu Higieny"
Michalski, M. "Zawartość białka, fosforu, wody, tłuszczu, popiołu w MDOM-ie badanym w PIWet-PIB w 2006 roku" [w:] Roczniki Instytutu Przemysłu Mięsnego i Tłuszczowego
