Kostaryka, a dokładnie półwysep Nicoya, należy do tzw. niebieskich stref, czyli miejsc, w których ludzie żyją wyjątkowo długo i cieszą się dobrym zdrowiem nawet w bardzo podeszłym wieku. Naukowcy od lat próbują dociec, co sprawia, że mieszkańcy tych rejonów są bardziej odporni na choroby cywilizacyjne i zachowują sprawność fizyczną i psychiczną pomimo upływu lat.
Wiele wskazuje na to, że jednym z czynników stojących za ich długowiecznością jest stosowanie diety bazującej na prostych, lokalnych składnikach, bogatych w błonnik, białko, zdrowe tłuszcze oraz witaminy i minerały. Co jedzą na Kostaryce, że żyją tak długo? Wiele z tych produktów na pewno masz w swojej kuchni.
Kostaryka – jedna z niebieskich stref
Kostaryka to jedna z niebieskich stref, czyli takich miejsc na świecie, w których ludzie dożywają sędziwego wieku, często przekraczając 90 czy nawet 100 lat. Do tego grona – obok Okinawy, Sardynii czy Ikarii – zalicza się kostarykański półwysep Nicoya.
Jego mieszkańcy prowadzą spokojne życie, spędzają dużo czasu na świeżym powietrzu i utrzymują silne więzi rodzinne. Jednak tym, co szczególnie zwraca uwagę naukowców, jest ich sposób odżywiania – naturalny i wolny od sztucznych dodatków.
Co jedzą na Kostaryce, że żyją tak długo?
Co jedzą na Kostaryce, że żyją tak długo? Wbrew pozorom dieta mieszkańców tego kraju nie jest skomplikowana i bazuje na prostych produktach. Wśród nich na próżno szukać pokarmów obfitujących w cukier, tłuszcze trans oraz sztuczne barwniki i konserwanty. Kostarykanie jedzą lokalnie, sezonowo i przede wszystkim z umiarem – dzięki temu ich organizm otrzymuje wszystko, czego potrzebuje, bez nadmiernego obciążenia.
Kostarykański jadłospis opiera się głównie na świeżych warzywach i owocach, zbożach, roślinach strączkowych oraz zdrowych tłuszczach, co sprawia, że Kostarykanie są w stanie dostarczyć sobie niezbędną ilość błonnika, witamin, minerałów i przeciwutleniaczy. Ponadto rzadko sięgają oni po mięso, traktując je bardziej jako dodatek niż główny składnik posiłku. Co dokładnie ląduje na ich talerzach? Poniżej znajdziesz listę przykładowych produktów.
Czarna fasola
Jest to jeden z podstawowych elementów kostarykańskiej kuchni. Czarna fasola jest bogata w błonnik i białko roślinne, dzięki czemu zapewnia długotrwałe uczucie sytości. Zwykle łączy się ją z ryżem, tworząc tradycyjne danie gallo pinto.
Ryż
Ryż ma za zadanie dostarczyć solidną porcję węglowodanów, zapewniając zastrzyk energii na długi czas. Niektórzy Kostarykanie gotują go z odrobiną oleju roślinnego oraz ziół. Unikają natomiast ciężkich sosów, dzięki czemu potrawy są lekkostrawne i pożywne.
Kukurydza
Kukurydza jest jednym z najstarszych składników diety w Ameryce Środkowej. Kostarykanie przygotowują z niej zupy, tortille oraz tamal, czyli nadziewane ciasto z mąki kukurydzianej, zawinięte w liście z kolby kukurydzy.
Świeże warzywa i owoce
Każdego dnia na kostarykańskich stołach pojawiają się świeże warzywa, w tym pomidory, cebula, dynia, bataty i zielone warzywa liściaste. Nie może zabraknąć na nich również owoców, zwłaszcza tych tropikalnych, wśród których króluje mango, ananas i banany.
Pestki, nasiona i orzechy
Pestki, nasiona i orzechy lądują zarówno w kostarykańskich deserach, jak i wytrawnych daniach. Mieszkańcy chętnie sięgają po migdały, orzechy nerkowca czy pestki dyni, które są wartościowym roślinnym źródłem białka i zdrowych tłuszczów.
Ryby i owoce morza
W Kostaryce mięso spożywa się sporadycznie, jednak Kostarykanie nie wyobrażają sobie swojego jadłospisu bez ryb i owoców morza. Nic w tym dziwnego – nie dość, że stanowią one skarbnicę składników odżywczych, w tym kwasów omega-3, to jeszcze w tych rejonach są łatwo dostępne.
Źródła: Smaker.pl, cnbc.com, bluezones.com, dietly.pl
Opracowała: Redakcja Smaker.pl
Zobacz także:
5 koktajli bogatych w białko. Dodają energii, wzmacniają kości
Ma więcej witaminy C od cytryn, na jesień i zimę obowiązkowy. Przepis na sok z rokitnika