1. Fast foody
Produkty typu fast food nie mają w sobie specjalnie korzystnych wartości odżywczych, gdyż należą do grupy żywności bardzo wysoko przetworzonej. Prawie (lub wcale) nie zawierają błonnika, są niemal na pewno bogatym źródłem cukrów lub/i tłuszczów (i to tych najgorszych, typu trans). Same w sobie negatywnie wpływają na zdrowie - mogą prowadzić do nadwagi, otyłości, cukrzycy i miażdżycy.
Z badań wynika, że dieta złożona z cukrów prostych i białej mąki była dla szczurów tym, czym dla nas nudny, ciągnący się godzinami film. Naukowcy stwierdzili, że zwierzęta są bardziej ospałe (a wręcz "leniwe" i "pozbawione motywacji"!) niż te karmione normalnym jedzeniem. W innych badaniach stwierdzono jeszcze spowolnienie uczenia się wywołane przez nadmierne spożycie fruktozy.
Wydawać by się mogło, że cukier krzepi. I faktycznie tak jest, ale tylko na chwilę. Po zjedzeniu słodkiej przekąski lub wypiciu napoju, do krwiobiegu trafia duża ilość glukozy. Rzeczywiście mamy wtedy więcej energii. Już wkrótce potem cukier we krwi spada - ale do niższego poziomu, niż ten sprzed zjedzenia słodkości!
Niestety, smażone w tłuszczu kotlety lub przepyszne, domowe frytki nie dodają nam energii. Żołądek musi popracować nad ich strawieniem bardziej niż np. przy warzywach gotowanych na parze. Po zjedzeniu tak tłustego posiłku, możemy czuć się zdecydowanie bardziej zmęczeni oraz ociężali.
Jeśli żywimy się od rana serem, mlekiem, pieczywem z białej mąki czy ziemniakami, już koło południa niemal na pewno dopadnie nas brak sił. A wszystko przez niski poziom żelaza w tych produktach. Żelazo pełni ważną rolę w transporcie tlenu po organizmie. Jeśli nam go brakuje - całe nasze ciało jest niedotlenione i słabe.
Aby do tego nie dopuścić, radzimy już od rana raczyć się zieleniną czy roślinami strączkowymi, a w ciągu dnia sięgać np. po ryby czy wołowinę.
Smakowe, kolorowe płatki, które je się o poranku z dodatkiem mleka nie są najlepszym wyborem, jeśli chcemy przeżyć dzień pełni werwy. Jest tak nie tylko dlatego, że nie dostarczymy sobie odpowiedniej porcji żelaza, ale także dlatego, że w tego typu płatkach jest bardzo dużo cukru. Jego zawartość może nawet sięgać 50 proc. i więcej.
Czy kawa pozwala nam mieć siły na codzienne zmagania, czy wręcz przeciwnie? Jak zwykle - diabeł tkwi w szczegółach. Kawa czarna, bez dodatków może być dobrym pomysłem na rozpoczęcie dnia. Inaczej sprawa się ma z "napojami kawowymi", które można dostać w kawiarniach czy popularnych sieciówkach. Dodawanych jest do nich tak dużo cukru, słodzików czy syropów, że kawa przestaje pełnić swoją funkcję "pobudzacza", a zaczyna działać na nas wręcz odwrotnie.
W przypadku "napojów kawowych", działa to trochę podobnie jak w przypadku zwykłego cukru. Po kawie podniesie się nam ciśnienie i poziom glukozy, otrzymamy kopniaka energii - ale będziemy pełni sił bardzo krótko. A po kofeinowej i cukrowej fali nadejdzie czas, w którym będziemy jeszcze bardziej zmęczeni niż przed spróbowaniem aromatycznego napoju.
Weź udział w Wielkim Konkursie Urodzinowym. Co miesiąc nowa szansa na nagrody!
