Fot. 123RF/Picsel
W naturze występuje jedynie, jako roślina hodowlana, a na talerzach - najczęściej w kalafiorowej lub jako dodatek do obiadu. W takiej odsłonie jest smaczny, prosty i swojski. Czy kalafior może wystąpić w wersji de luxe?
Kalafior na surowo
Wbrew powszechnym przekonaniom kalafior może być jadany na surowo. Doskonale sprawdzi się, jako chrupiąca baza lub dodatek do sałatek. Wystarczy, że podzielimy go na małe różyczki i popuścimy wodze fantazji. W wersji prostej możemy podać go z majonezem i świeżym koperkiem, który możemy zastąpić szczypiorkiem. Możemy też dodać jajka na twardo - lub podać surowego kalafiora z sosem majonezowo-czosnkowym.
Warto wzbogacić sos majonezowy o łyżkę koncentratu pomidorowego. Całość doprawiamy solą i świeżo mielonym, kolorowym pieprzem. Do takiej sałatki możemy też dodać pieczoną lub smażoną pierś drobiową - kurzą lub indyczą.
Odmienną i niecodzienną propozycją podania surowego kalafiora jest połączenie go z owocami. Kalafiora dzielimy w takie same, drobne różyczki i układamy na liściach rukoli. Dorzucamy połówki wydrylowanych czereśni oraz kawałki rzodkiewek, a całość okrywamy gęstym sosem jogurtowym ze szczyptą chili.
Kalafior w zupie
Niemal każda zupa zamieniona w krem zyskuje na wyrazie, oryginalności i wykwintności. Tak samo jest i z kalafiorom. Bazą do kremu z kalafiora jest bulion warzywny, w którym gotujemy do miękkości drobne różyczki. Następnie całość miksujemy, zaprawiamy śmietaną i doprawiamy.
Krem z kalafiora możemy podać na ostro - z papryczką chili dodaną tuż przed zmiksowaniem. Możemy nadać mu mocnych nut aromatycznych ząbkiem czosnku lub nut ziołowych - świeżym rozmarynem, bazylią, kolendrą, pietruszką, czy nawet prozaicznym szczypiorkiem.
Na chłodne dni warto przygotować krem mocno rozgrzewający. Doprawiamy go szczyptą imbiru, kawałkiem świeżej chili oraz gałką muszkatołową. Do kremu w każdej odsłonie pasują grzanki z pieczywa jasnego lub razowego oraz kroplą oliwy z oliwek.
Kalafior jako danie główne
Gotowany kalafior to doskonały dodatek do dań, ale czy można z niego uczynić danie główne? Pozbądźmy się schematycznego myślenia o kalafiorze i zamiast gotowania - upieczmy go. Różyczki kalafiora układamy na wyścielonej folią aluminiową blasze, skrapiamy oliwą z oliwek, oprószamy solą morską, świeżo mielonym kolorowym pieprzem i zamykamy w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni na 15 minut. W tym czasie przyrządzamy risotto, z którym podajemy upieczonego kalafiora. Danie doprawiamy świeżym tymiankiem i prażonymi na suchej patelni migdałami.
Z kalafiora możemy przyrządzić także wyborną i wykwintną zapiekankę. Proponujemy ułożyć różyczki w wytłuszczonej formie, oprószyć solą, pieprzem i ulubionymi świeżymi ziołami, a następnie polać sosem beszamelowym i posypać serem. Zapiekamy aż ser się ładnie zrumieni. Do takiej zapiekanki możemy tez dodać makaron, a beszamel zastąpić sosem śmietanowym z ostrym serem i parmezanem.
Kalafior jako dodatek
Kalafior podany na tradycyjnym miejscu, czyli jako dodatek również może być wykwintny. Zaczynamy od sposobów prostych. Obgotowane różyczki lekko studzimy, panierujemy w jajku i bułce tartej, doprawionej ulubionymi przyprawami, a następnie wysmażyć na złocisto. Do bułki tartej możemy dodać otręby lub parmezan.
Zamiast panierowania możemy sięgnąć po ciasto - gęste, naleśnikowe, z mąki, jaj i mleka. Doprawione ulubionymi ziołami, np. oregano, bazylią czy tymiankiem. Do ciasta możemy także dodać parmezan, a mleko zastąpić białym winem, które doskonale podkreśli smak kalafiorowych różyczek.
Kalafiorem możemy także zastąpić ziemianki i podać go w formie purée. Wystarczy, że ugotowanego w całości kalafiora zmiksujemy z masłem, śmietaną i mlekiem. Takie purée możemy doprawić ziołami, pesto, prażonymi pestkami słonecznika lub po prostu solą i pieprzem.
Kalafiorowe inspiracje. Darmowa książka kucharska. Kliknij!
BR
