Fot. 123RF/Picsel
Wenezuela to kraj gorący, w którym amatorów lodów nie brakuje. Jeden z nich, Portugalczyk Manuel Da Silva Oliveira, wymyślił około 900 smaków lodów. W miejscowości Merida prowadzi on lodziarnię o nazwie Heladeria Coromoto, gdzie codziennie można spróbować lodów w 75 smakach. I są to smaki nie byle jakie! Na odważnych czekają lody pieczarkowe, czosnkowe, o smaku piwa i coca-coli; krewetkowe, o smaku tuńczyka z zatopionymi w każdej gałce kawałkami ryby, wreszcie lody o smaku spaghetti, w którym znajdziemy i makaron, i ser. Niektóre lody, o poetyckich nazwach, to mieszanki różnych smaków, komponowane również przez pomysłowego właściciela. Menu lodziarni zajmuje całą ścianę; a Oliveira wciąż wymyśla nowe smaki, w poszukiwaniu inspiracji przemierza sklepy spożywcze, piekarnie, i masarnie. Pytanie tylko, na ile serio traktować poszukiwania Portugalczyka...
Również Japończycy prześcigają się w wymyślaniu interesujących smaków lodów. Mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni są gorącymi entuzjastami zimnych deserów, a lubują się przede wszystkim w lodach o smaku: waniliowym, czekoladowym, truskawkowym, zielonej herbaty i fasolki adzuki. Z tego zestawienia jedynie fasolka adzuki może nas dziwić, jednak nie jest to nic ekstrawaganckiego - ta słodka roślina strączkowa używana jest tradycyjnie w Japonii do nadziewania ciasteczek czy pierożków. To zawartość zamrażarek w japońskich sklepach może nas przerazić. Znajdziemy lody o smaku szpinakowym, wasabi, czarnego sezamu, słodkich ziemniaków, czy sosu sojowego. Japończycy, jako naród spożywający duże ilości owoców morza, produkują też lody o smaku ośmiornicy, mątwy czy krabów. Zastanawiają też lody o smaku jedwabiu i węgla - substancji pozornie bez smaku, z których Japończycy potrafili stworzyć zimne przysmaki.
Z mrożonymi specjałami eksperymentują również Rosjanie- w zeszłym roku rosyjski producent nabiału MyasoMolTorg wyprodukował lody, które topiąc się, nie kapią lecz zamieniają się w galaretkę - odpowiedzialne za to są odpowiednio dobrane stabilizatory. W sklepach rosyjskich, poza tradycyjnymi lodami można, między innymi, kupić lody makowe. Na Ukrainie z kolei możemy spotkać Derji formu, produkowane przez firmę Koroloveskoje Morojennoje - są to energetyzujące lody dla mężczyzn, stanowiące, jak zapewnia producent, słodką alternatywę dla viagry.
Część z nas zapewnie wolałaby nie próbować tych nietypowych lodów; ale amatorzy nowych wrażeń i smaków z chęcią skosztowaliby japońskich wynalazków. Pomysły innych mogą zachęcić ich do eksperymentów, bo oferta rodzimych producentów lodów wciąż nie jest tak szeroka jak lodziarni pana Oliveiry.
Krótka historia lodów. Kliknij!