Fot. 123RF/Picsel
Nasze babcie uznawały cebulę za magiczne remedium na wszelkiego rodzaju dolegliwości. Przepis na domowy syrop znał i stosował niemal każdy. Nie była to nowa tradycja, gdyż warzywo to było wykorzystywane przez medyków już w starożytności. Co ciekawe, tysiące lat temu, Egipcjanie używali je jako afrodyzjak oraz środek antykoncepcyjny. Natomiast sportowcy ze starożytnej Grecji spożywali bardzo duże ilości cebuli, wierząc, iż poprawia ona sprawność fizyczną. Roślina ta była uniwersalnym środkiem na przeziębienia i infekcje. Czy nasi przodkowie mieli rację? Jak się okazuje, współczesna medycyna potwierdza ich przeczucia.
Zaskakujące właściwości łupin cebuli
Lecznicze właściwości cebuli nie ograniczają się jedynie do kaszlu lub przeziębienia. Znajdziemy w niej witaminę A, C i B, przeciwutleniacze oraz wiele innych, cennych substancji odżywczych. Jednak czy wiedzieliście, że w kuchni możemy wykorzystać również łupiny z cebuli, które także w zaskakujący sposób wpływają na nasz organizm.
Wykorzystując łupiny w codziennym gotowaniu, zagwarantujecie sobie kolejne źródło wielu cennych substancji odżywczych. W obierkach znajdziecie chociażby wapń, magnez, żelazo, potas, selen oraz szereg związków siarkowych.
Jeśli znajdujecie się w grupie osób zagrożonych zawałem lub miażdżycą, cebula może okazać się dla was niezwykle cennym składnikiem diety. Dzięki zawartym w niej związkom siarki, możemy nawet o 30% obniżyć poziom złego cholesterolu w organizmie. Regularne picie naparu z łupin cebuli, może uchronić przed powstawaniem zakrzepów krwi. Związki siarki przyczyniają się również do szybszego oczyszczania naszego organizmu z toksyn i zanieczyszczeń.