Magda Gessler, znana restauratorka oraz niewątpliwa ikona polskiej gastronomii. Od lat oglądać ją możemy w formatach, takich jak: Kuchenne rewolucje, a także MasterChef i MasterChef Junior. Praca na planach programów kulinarnych, z pewnością nie ułatwia utrzymania diety, w końcu jurorka musi często spróbować mnóstwa potraw. Mimo to ostatnio udało jej się zrzucić, aż 13 kilogramów, czym pochwaliła się na swoim Instagramie. Okazuj się, że jej metamorfoza wcale nie była efektem drakońskich diet, a jedynie prostych zmian, które bez trudu wprowadziła w życie.
Jak schudła Magda Gessler?
Magda Gessler jest wielką pasjonatką kuchni i jedzenia, lubi delektować się potrawami, co wielokrotnie podkreśla. Pomimo chęci utraty zbędnych kilogramów, nie przeszła na restrykcyjną dietę. Zamiast tego postanowiła zastosować prostą zasadę, która nie wymagała od niej większych wyrzeczeń. Dzięki czemu zrzuciła, aż 13 kilogramów! W czym tkwi sekret jej sukcesu? Przede wszystkim restauratorka postawiła na mniejsze porcje. Dzięki czemu, jak sama wspomniała "znika na wadze, bez wysiłku". Ważna jest również regularność w jedzeniu oraz skupianie się, na każdym posiłku. Dietetycy zalecają tzw. jedzenie bez rozpraszaczy, warto odłożyć telefon, wyłączyć telewizor i po prostu skoncentrować się na tym, co mamy na talerzu. W ten sposób jemy bardziej świadomie, wolniej, dzięki czemu dłużej będziemy czuć się syci.
Jakie posiłki wybiera Magda Gessler?
Magda Gessler postawiła również na dietę bogatą w warzywa, w której występuje bardzo niewielka ilość mięsa. Na śniadanie chętnie sięga natomiast po jajecznicę, biały ser, pomidory oraz świeży sok z grejpfrutów. W porze obiadowej lubi stawiać na sałatę, natomiast na obiad często serwuje bakłażana podanego z oliwą z oliwek.
Nie od dziś wiadomo, że picie wody doskonale wspiera proces odchudzania. Magda Gessler pija duże ilości ciepłej wody, która dodatkowo podkręca metabolizm, a także wspiera prawidłowe trawienie. Ponadto ważne jest dla niej również niepodjadanie między posiłkami, które jak wiadomo jest jednym z największych wrogów odchudzania. Co więcej, jeśli ma ochotę sięgać po przekąskę, stawia na maliny oraz śliwki.
Maliny są doskonałym źródłem witaminy C, E oraz witamin z grupy B, zawierają również minerały: magnez, potas, wapń oraz żelazo. Mają właściwości bakteriobójcze, dzięki czemu świetnie wspierają odporność. Mają niski indeks glikemiczny, a także są polecane na diecie, ponieważ podkręcają metabolizm oraz wspierają spalanie tłuszczów. Polecane są także osobom, które borykają się z wysokim ciśnienie. Natomiast śliwki, doskonale wpływają na pracę układu pokarmowego, dzięki wysokiej zawartości błonnika wspierając pracę jelit. Zawierają również witaminę C, E, K oraz witaminy z grupy B. Maja również właściwości antyoksydacyjne, dzięki czemu chronią organizm przed działaniem wolnych rodników, działają także przeciwmiażdżycowo i przeciwnowotworowo.
Zobacz także:
Kawa popularna w PRL-u powraca. Nie podnosi ciśnienia, odżywia ciało, likwiduje zaparcia »
Dlatego wątróbka jest twarda jak podeszwa. Trik, by rozpływała się w ustach »
Tylko jedna mąka gwarantuje idealne kopytka. Nigdy się nie rozlecą! »