Minerały są nam niezbędne do życia. Czy są obecne w diecie Polaków? fot. 123rf.com
Badanie było częścią europejskiego projektu EURRECA. Badani najczęściej prowadzili dzienniki tego, co jedli, lub opisywali to w rozmowach, co było później analizowane przez naukowców, a na końcu zebrane i zestawione.
W badaniu brano pod uwagę zarówno witaminy jak i minerały, m.in.: wapń, miedź, żelazo, magnez, potas, cynk, a także witaminę A, witaminy z grupy B, witaminę C oraz kwas foliowy.
Badano osoby z krajów europejskich:
- Belgii,
- Danii,
- Francji,
- Niemiec,
- Holandii,
- Polski,
- Hiszpanii,
- Wielkiej Brytanii.
Konkretna ilość witamin i minerałów niezbędnych, aby utrzymać zdrowie i prawidłowe funkcjonowanie organizmu, przyjęta w badaniu, została ustalona w Wielkiej Brytanii w 1991 w specjalnym raporcie. Jeśli danych brakowało, korzystano z zaleceń Nordic Nutrition Recommendations z 2004.
Poziom poniżej tzw. „Lower Reference Nutrient Intake" (w skrócie LRNI) oznacza taką ilość danej witaminy czy minerału, która jest już najprawdopodobniej niewystarczająca, by organizm działał prawidłowo. Poziom „Estimated Average Requirements" (w skrócie EAR) średnie zapotrzebowanie na ilość witamin i minerałów wystarczającą u połowy danej populacji.
Poniżej prezentujemy zestawienie części wyników, dotyczących czterech składników mineralnych, wapnia, żelaza, magnezu i potasu w ośmiu krajach objętych badaniem, ze szczególnym uwzględnieniem Polski.
Wapń - Polacy na szarym końcu
Jeśli chodzi o tak ważny pierwiastek, jakim jest wapń, to Polska w niemal wszystkich grupach wiekowych jest niestety na szarym końcu w porównaniu z pozostałymi krajami.
U polskich dzieci do 3 lat spożycie tego pierwiastka wynosiło średnio 595 mg na dzień, co jest słabym wynikiem w porównaniu z dziećmi belgijskimi, które w diecie miały aż 857 mg na dzień.
U dziewczynek w wieku od 4 do 10 lat spożycie również najniższe było u nas spośród wszystkich badanych krajów. A aż 20 proc. dziewczynek i 15 proc. chłopców w tym wieku zjadało w diecie ilość wapnia niższą niż LRNI, czyli za mało, by organizm funkcjonował prawidłowo.
Także u dziewczynek w wieku 11-17 lat poziom wapnia w diecie był najniższy właśnie w Polsce i wynosił 651 mg na dzień (dla porównania, w diecie niemieckich chłopców było 1487 mg wapnia dziennie).
U dorosłych spożycie wapnia poniżej poziomu EAR (średniego zapotrzebowania wystarczającego połowie populacji) występowało aż u 55 proc. kobiet i 48 proc. mężczyzn.
Jak zadbać o stawy i kości za pomocą diety? Kliknij!
Żelazo - problem kobiet
Mała ilość żelaza w diecie to głównie problem w Danii, w niemal każdej grupie wiekowej plasują się na samym końcu. U 55 proc. dzieci do 3. roku życia poziom żelaza w diecie był poniżej średniego zapotrzebowania (EAR). U starszych dzieci, 4-10 roku życia, wśród wszystkich krajów najgorzej wypadły polskie dziewczynki, wśród których 28 proc. miało w diecie mniej żelaza niż wynosi poziom EAR.
U nastolatków, to duńskie dziewczynki jadły najmniej produktów zawierających żelazo i poziom tego pierwiastka w diecie wynosił średnio 7,7 mg dziennie. Aż 94 proc. dziewczynek w wieku 11-17 lat w Danii miało w diecie mniej niż zapotrzebowanie EAR.
Ilość żelaza w diecie polskich i niemieckich mężczyzn była najwyższa w ich grupie wiekowej i wynosiła 17 mg/dzień. U mężczyzn we wszystkich krajach bardzo rzadko obserwowano niewystarczającą ilość tego pierwiastka, natomiast u kobiet było to znacznie częstsze.
Magnez - najgorzej jest u Brytyjczyków
Magnez okazał się pierwiastkiem problematycznym w Wielkiej Brytanii, gdzie spożywano najmniej tego pierwiastka we wszystkich grupach wiekowych. Brytyjskie nastolatki aż w 86 proc. zjadały ilość magnezu poniżej średniego zapotrzebowania (EAR). Także u dorosłych kobiet to w Wielkiej Brytanii było z tym pierwiastkiem najgorzej. U dorosłych Polek i Francuzek było najmniej kobiet z poziomem magnezu poniżej zapotrzebowania EAR.
Czekolada - pyszne źródło magnezu. Kliknij!
Z potasem nie jest źle
Jeśli chodzi o potas, to u wszystkich dzieci do 10 roku życia bardzo rzadko dochodziło do niewystarczającego poziomu tego pierwiastka w diecie (wszędzie było to około lub mniej niż 1 proc.). Natomiast potas poniżej średniej normy (EAR) występował u 11 proc. niemieckich dziewczynek w wieku 4-10 lat i 8 proc. chłopców z Polski, będących w tym samym wieku.
Najwięcej potasu wśród dorosłych przyjmowali Polacy (aż 4447 mg na dzień).
W skrócie: Najlepiej, jeśli chodzi o powyższe minerały w diecie, radzili sobie Niemcy. To u nich średnie spożycie wszystkich tych pierwiastków było najwyższe w największej ilości grup wiekowych. Nieźle było również w Holandii.
Polacy tylko raz wyprzedzili pozostałe nacje z najwyższą średnią spożycia potasu w diecie u dorosłych mężczyzn. W przypadku pozostałych minerałów byliśmy raczej przy samym końcu, a najgorsi byliśmy w przypadku wapnia. Wielka Brytania okazała się najgorsza jeśli chodzi o magnez i potas. Duńczycy z kolei są najgorsi jeśli chodzi o żelazo.
10 szokujących faktów o jedzeniu. Kliknij!
Zobacz też: Minerały i witaminy w diecie kobiety ciężarnej, Po co nam magnez?
Anna Wiśniewska/Smaker.pl
Źródło: ncbi.nlm.nih.gov