Fot. 123RF/PICSEL
Proces oczyszczania żywności z mikroorganizmów jest ważny z prostego powodu - gdy już zamkniemy słoik i odstawimy go na spiżarnianą półkę, po kilku miesiącach leżakowania otworzymy zdrowy, pachnący latem rarytas. Jak zrobić to najskuteczniej? Sposobów jest kilka.
Pasteryzacja. Najprostszy i najbardziej powszechny sposób utrwalania przetworów. Polega na poddaniu słoików z zawartością wysokiej temperaturze (ok. 85-90 stopni) na czas około 10-15 minut. Pasteryzacja jest ostatnim etapem przygotowywania owocowych pyszności.
Po przelaniu gorącej masy do słoików, zakręcamy je i ustawiamy dnem do góry. Dno naczynia wykładamy ścierką, by szkło nie miało bezpośredniej styczności z garnkiem. Słoiki ustawiamy tak, by nie stykały się brzegami. Tyndalizacja to z kolei proces polegający na trzykrotnej pasteryzacji co 24 godziny.
Konkurs: Podziel się przepisem na przetwory i wygraj robota kuchennego lub bony na zakupy
Konserwowanie cukrem również należy do szybkich, prostych i skutecznych metod utrwalania przetworów. Wystarczy, że w trakcie przygotowań dżemów czy konfitur zasypiemy nim owoce lub zalejemy syropem (mieszanką wody z cukrem). Proces osmozy powstrzymuje rozwój bakterii, naturalny proces rozkładu, niszczy mikroorganizmy, dzięki czemu produkty dłużej zachowują świeżość nawet w temperaturze pokojowej.
Bardzo dobrym i przede wszystkim smacznym rozwiązaniem jest konserwowanie przetworów octem. Sposób ten możemy wykorzystać zarówno w przypadku warzyw, jak i owoców. Do tego rodzaju konserwacji świetnie nadają się np. gruszki, śliwki, morele, winogrona lub jabłka. Proces marynowania przetworów polega na gotowaniu owoców w occie z dodatkiem wody, cukru i soli.
Aby zachować maksymalne walory zdrowotne owoców, warto - zamiast zwykłego octu spirytusowego - sięgnąć po zdrowszą alternatywę, czyli ocet winny. Zaletą marynowania owoców jest możliwość dodania do zalewy przypraw, np. goździków, cynamonu, pomarańczowej skórki.
Oprócz tradycyjnych metod konserwowania przetworów, możemy wykorzystać patent na produkcję domowych nalewek i część owoców przeznaczyć właśnie na ten cel. Konserwowanie alkoholem polega na zalaniu dojrzałych, soczystych i zdrowych owoców solidną porcją rumu, wódki lub czystego spirytusu i dodaniu cukru (alternatywą albo dodatkiem może być cukier trzcinowy albo miód). Jeśli na alkoholową bazę wybierzemy spirytus, należy pamiętać, by go rozcieńczyć (zbyt duże stężenie może prowadzić do wytrącania się białka z owoców).