Tort na kolejne urodziny dziadka

Biszkopt ; Białka oddzielamy od żółtek, ubijamy na sztywną pianę z dodatkiem szczypty soli. Dodajemy na przemian żółtka z cukrem. Mąki wymieszać z proszkiem do pieczenia, sodą i delikatnie połączyć z masą jajeczną. Ciasto przełożyć do tortownicy o średnicy 26 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy około 40 - 50 min ( do suchego patyczka ) w temperaturze 180 stopni. Po upieczeniu biszkopt studzimy i kroimy na 3 blaty. Wszystkie moje torty robię właśnie według tego biszkoptu tylko zmieniam ilości składników. Krem straciatella: Mocno schłodzoną śmietanę 30 % ubić na sztywno z cukrem pudrem. Następnie połączyć z serkiem mascarpone delikatnie mieszając, na koniec dodać utarte wiórki czekoladowe ( startą czekoladę ) ponownie delikatnie wymieszać. Do uzyskania bardziej stabilnej konsystencji kremu można dodać 1 - 2 łyżeczek żelatyny rozpuszczonej w niewielkiej ilości gorącej wody. Krem śmietankowy do dekoracji tortu: Schłodzoną śmietanę kremówkę ubić na sztywno z cukrem pudrem, a następnie dodać śmietan fix. Gotowy krem śmietankowy zrobiony według opisu na opakowaniu. Poncz: Sok z cytryny połączony z cukrem i wodą przegotowaną. Składanie tortu: Spodni blat biszkoptu nasączyć ponczem, następnie posmarować dżemem wiśniowym, nałożyć połowę kremu straciatella, przykryć drugim nasączonym blatem zrobić to samo co z pierwszym, nałożyć trzeci blat docisnąć delikatnie formując tort. Cały tort posmarować gotowym kremem śmietankowym. Boki tortu obłożyć rurkami waflowymi kokosowymi. Górę tortu udekorować różyczkami i listkami z masy cukrowej ( mojego wykonania), koralikami oraz kremem śmietankowym. Tort przewiązać wstążką i włożyć do lodówki na całą noc.