Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Przepis minimalistyczny - tylko buraki, woda i sól. Mniam!
Uszka z mięsem drobiowo -wieprzowym, idealne do barszczu czerwonego. Prosty...
Odsłon: 3843
Nie ma Święt Bożego Narodzenia bez piernika. Bardzo ważny jest miód dodawany...
Odsłon: 633
Budowanie domku z piernika, robienie pierniczków, to świetna zabawa. Poza tym...
Odsłon: 3835
Dzisiaj przedstawiam przepis na pasztet z warzywami takimi jak groszek, march...
Odsłon: 407
Tego tortu nie trzeba zbytnio rekomendować. To jest ciasto, które zawsze i ws...
Odsłon: 764
Uszka z mięsem drobiowo -wieprzowym, idealne do barszczu czerwonego. Prosty...
Odsłon: 3843
Nie ma Święt Bożego Narodzenia bez piernika. Bardzo ważny jest miód dodawany...
Odsłon: 633
Budowanie domku z piernika, robienie pierniczków, to świetna zabawa. Poza tym...
Odsłon: 3835
Dzisiaj przedstawiam przepis na pasztet z warzywami takimi jak groszek, march...
Odsłon: 407
Tego tortu nie trzeba zbytnio rekomendować. To jest ciasto, które zawsze i ws...
Odsłon: 764
Składniki
Buraki trzeba pokroić w cienkie plasterki i umieścić w słoju, powinny go wypełnić w około 2/3 objętości.
Zalać chłodną solanką przygotowaną w proporcji 1 łyżka (jakieś 25 g) soli na 1 litr wody, ale do wypełnienia 1-litrowego słoika z burakami nie potrzeba aż tyle, wystarczy około 1/2 litra płynu. Słoik zabezpieczyć gazą lub ręcznikiem papierowym i gumką, postawić w temperaturze pokojowej.
Mieszać wierzchnią warstwę codziennie dwa razy, rano i wieczorem. Mieszanie pozwala rozproszyć powstający czasami kożuszek fermentacyjny (który absolutnie nie jest szkodliwy dla zdrowia, o ile nie pozwolimy mu się przerodzić w pleśń) oraz zatopić wystające ponad powierzchnię płynu kawałki buraków, co również zagraża porostem pleśni.
Kożuszek fermentacyjny wystarczy rozmieszać, aby go rozproszyć. Z podanych składników po około tygodniu (czas zależy od temperatury, w której pracował zakwas) uzyskałam napój o delikatnym smaku, bo bez dodatku czosnku i innych przypraw. Lekko kwaśny i lekko słony, po delikatnym dosłodzeniu (dla poprawy smaku, ale przyznaję – to był błąd) – zaczął musować i stał się napojem lekko gazowanym.
Na blogu można również poczytać, dlaczego warto pić buraczany zakwas.