Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Jedno z tych bardzo prostych i dekoracyjnych ciast ze starego zeszytu. Możemy do niego użyć ulubionych lub aktualnie dostępnych owoców, jest pyszne i szybkie, gorąco polecam :)
Polecam.
Odsłon: 280
Polecm. Ja oczywiście zaraz dodałabym np żurawinę, orzechy, ale takie było ży...
Odsłon: 163
W weekend nie musimy chleba jeść, polecam cieplutkie, chrupiące bułeczki.
Odsłon: 87
Polecam. To jest dobre.
Odsłon: 99
Polecam.
Odsłon: 280
Polecm. Ja oczywiście zaraz dodałabym np żurawinę, orzechy, ale takie było ży...
Odsłon: 163
W weekend nie musimy chleba jeść, polecam cieplutkie, chrupiące bułeczki.
Odsłon: 87
Polecam. To jest dobre.
Odsłon: 99
Składniki
Wiśnie układamy na ręczniku papierowym do osączenia, a potem posypujemy lekko z góry mąką pszenną (wchłonie sok i zapobiegnie zapadnięciu się owoców na samo dno ciasta). Miękką margarynę lub masło ucieramy na puch z cukrem pudrem, potem wsypujemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, miksujemy, następnie dodajemy żółtka i znów miksujemy. Białka ubijamy z solą na sztywną pianę, dodajemy ciasta i miksujemy na średnich obrotach do dokładnego połączenia składników. Ciasto dzielimy na dwie części (u mnie biała część była nieco większa). Do jednej z nich dodajemy mleko i kakao, miksujemy na jednolitą masę. Blaszkę o wymiarach 25x35 cm wykładamy papierem do pieczenia, wykładamy jasną część ciasta, potem na nią delikatnie wykładamy część ciemną. Na wierzch układamy wiśnie (mąką do dołu), możemy lekko wcisnąć je w ciasto, ale nie za głęboko, ot tak by były zanurzone mniej więcej w połowie. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni, wkładamy ciasto i pieczemy około 40 minut, do suchego patyczka (funkcja grzania góra - dół, bez termoobiegu, na środkowym poziomie). Ciasto studzimy i zabieramy się za krem. Krem. W 3/4 szklanki zimnego mleka rozrabiamy porządnie obie mąki oraz żółtka, jeśli się na nie zdecydowaliście (możemy pomóc sobie mikserem). Resztę mleka zagotowujemy z cukrem i cukrem waniliowym, kiedy zawrze wlewamy wcześniej przygotowaną mieszankę i energicznie mieszając gotujemy budyń. Studzimy go do temp. pokojowej. Następnie dodając po łyżce masła lub margaryny ucieramy go na jednolitą masę i rozsmarowujemy równo po cieście. Schładzamy w lodówce. Kiedy krem budyniowy stężeje przygotowujemy polewę. Kiedy ostygnie rozprowadzamy ją po kremie i schładzamy w lodówce, najlepiej przez całą noc. Smacznego :)