Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Ciasto na te faworki jest sprężyste i elastyczne. Należy go dość cienko rozwałkowywać, wykrawać paseczki, przewlekać i smażyć w głębokim tłuszczu. Może to być smalec lub olej. Dawniej smażyło się faworki wyłącznie na smalcu, ja teraz częściej sięgam po olej, choć do faworków kupiłam w tym roku smalec.
Pierogi ruskie uwielbiam od najmłodszych lat, a smak na nie miałam już od daw...
Odsłon: 7529
Pierogi ruskie uwielbiam od najmłodszych lat, a smak na nie miałam już od daw...
Odsłon: 7529
Składniki
Tłuszcz przeznaczony do smażenia rozgrzewamy w płaskim, szerokim garnku. Jeżeli wrzucony kawałek ciasta od razu wypłynie na powierzchnię - oznacza to, że tłuszcz ma odpowiednią temperaturę do smażenia. Chrust wkładamy jednorazowo w takiej ilości, aby swobodnie pływał.
Po zrumienieniu jednej strony chrust odwracamy np. widelcem na drugą stronę i znów rumienimy na złoty kolor.
Po usmażeniu wyjmujemy faworki na duży talerz wyłożony papierowymi ręcznikami w celu odsączenia nadmiaru tłuszczu. Następnie faworki przekładamy na półmisek lub tacę i poszczególne partie faworków posypujemy obficie cukrem pudrem ( można zmieszać z cukrem waniliowym).
Do szerokiej miski lub na stolnicę przesiać mąkę, dodać szczyptę soli i cukru, żółtka, śmietanę, łyżkę spirytusu i kilka kropel cytryny. Wszystkie składniki dokładnie wymieszać, a następnie wyrobić elastyczne ciasto.
Wyrobione ciasto dzielimy na części (ja podzieliłam na trzy części) i każdą część wałkujemy na cienki placek.
Placek kroimy na pasy o szerokości 2-3 cm. Pasy kroimy w ukośne kawałki o długości ok 10 cm. W środku każdego kawałka robimy podłużne nacięcie, przez które przekładamy jeden koniec ciasta.