Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Świetnie przenikające się smaki cynamonowych gruszek i miodowo-orzechowej kruszonki.
Szybki i prosty w przygotowaniu torcik z bitą śmietaną i galaretką. Idealny n...
Odsłon: 62
Idealna na różne imprezy, święta czy kolację.
Odsłon: 251
Przepyszne smarowidło do pieczywa, z awokado, serka wiejskiego i zielonych ol...
Odsłon: 62
Smaczna i prosta sałatka do pracy lub inną okazję.
Odsłon: 28
Polewa na piernik zawsze świetnie dopełnia smak korzennego ciasta. Gładka, kr...
Odsłon: 88
Ostatnio w gotowaniu idę na łatwiznę i szukam sposobów na to, jak szybko przy...
Odsłon: 94
Szybki i prosty w przygotowaniu torcik z bitą śmietaną i galaretką. Idealny n...
Odsłon: 62
Idealna na różne imprezy, święta czy kolację.
Odsłon: 251
Przepyszne smarowidło do pieczywa, z awokado, serka wiejskiego i zielonych ol...
Odsłon: 62
Smaczna i prosta sałatka do pracy lub inną okazję.
Odsłon: 28
Polewa na piernik zawsze świetnie dopełnia smak korzennego ciasta. Gładka, kr...
Odsłon: 88
Ostatnio w gotowaniu idę na łatwiznę i szukam sposobów na to, jak szybko przy...
Odsłon: 94
Składniki
ZAGNIATAMY KRUCHE CIASTO Do dużej miski wsypujemy mąkę, cukier, cukier wanilinowy oraz proszek do pieczenia i dokładnie łączymy. Dodajemy pokrojone na małe kawałki zimne masło i całość siekamy nożem do momentu uzyskania swego rodzaju kruszonki. Robimy kopiec, a w nim dołek. Do dołka wrzucamy jajko oraz żółtko i jak najszybciej zagniatamy ciasto dłońmi. Ciasta nie wyrabiamy, po prostu łączymy składniki tak, aby powstała jedna zwarta masa. Chodzi o to, by niepotrzebnie nie podgrzewać ciasta w dłoniach, ani nie męczyć ugniataniem, inaczej nie będzie ciastem kruchym, ale zakalcowym gniotem. Zatem szybciutko formujemy kulę, spłaszczamy i zawijamy ją w folię spożywczą. Tak przygotowane kruche ciasto odkładamy do lodówki na co najmniej 30 minut.
ROBIMY KRUCHY SPÓD Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni. Tortownicę o średnicy 26cm smarujemy dokładnie masłem i oprószamy bułką tartą. Schłodzone ciasto rozwałkowujemy sprawnie na okrągły placek, parę centymetrów większy niż średnica formy. Staramy się jak najmniej podsypywać ciasto mąką, a najlepiej w ogóle, choć to wymaga nieco wprawy. Rozwałkowanym plackiem owijamy delikatnie wałek i przenosimy na przygotowaną wcześniej tortownicę. Wylepiamy dokładnie ciastem jej dno oraz brzegi i usuwamy nadmiar rolując wałkiem po krawędziach formy. Staramy się wykonać te wszystkie czynności jak najszybciej, gdyż kruche ciasto nie lubi się ogrzewać w temperaturze pokojowej. Jeśli ciasto się rwie i nijak nie chce zachować kształtu zgrabnego placka, wcale się nie przejmujemy! Po prostu wylepiamy nim formę tak, aby było mniej więcej równe… bo chcemy, aby równo się upiekło. Teraz gęsto i dokładnie nakłuwamy spód widelcem, aby ciasto podczas pieczenia nie wstawało. Całość przykrywamy arkuszem papieru do pieczenia i wysypujemy na niego obciążenie, czyli fasolę, groch, ryż, specjalne kulki ceramiczne lub co też mamy pod ręką.
Tak przygotowany spód wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 15 minut, do wstępnego podpieczenia. Po wyciągnięciu, zdejmujemy z wierzchu papier wraz z obciążeniem i z powrotem wkładamy do pieca, tym razem na 5-7 minut. W tym czasie ciasto powinno delikatnie się zarumienić. Po upieczeniu, odstawiamy spód do przestygnięcia na kilkanaście minut. W tym czasie przygotowujemy gruszki.
DUSIMY GRUSZKI Gruszki obieramy, pozbawiamy gniazd nasiennych i kroimy w kostkę. Umieszczamy owoce w misce i skrapiamy obficie sokiem cytrynowym. W garnku rozpuszczamy masło, dodajemy cukier, a następnie wrzucamy gruszki. Posypujemy cynamonem i mieszamy przez chwilę, aby pokrył wszystkie cząstki owoców. Całość dusimy pod przykryciem na niewielkim ogniu przez około 10 minut, mieszając co kilka minut. Następnie odkrywamy je i pozwalamy przez kolejne 5-10 minut odparować płynom, zebranym na dnie garnka. Gdy gruszki zmiękną, natychmiast zestawiamy je z ognia. Pamiętajmy, by doglądać naszych owoców, powinny odrobinę zmięknąć, a jednak zachować swój kształt i jędrność. Dzięki temu wnętrze gruszotki będzie wypełnione kawałkami gruszek, a nie gruszkową papką.
PICHCIMY GRUSZOTKĘ Temperaturę piekarnika zmniejszamy do 180 stopni. Jeśli oczekujący spód przestał parować, posypujemy go bułką tartą, która zabierze nadmiar wilgoci nie pozwalając, by sok gruszkowy przemoczył spód. Po takim zabezpieczeniu, wykładamy na ciasto uduszone gruszki, wypełniając nimi równomiernie formę. Powstałego podczas duszenia syropu nie wylewamy na spód, który niewątpliwie straciłby wówczas swoją kruchość. Gruszki staramy się delikatnie odcedzić, najlepiej przekładając je na ciasto za pomocą łyżki cedzakowej. Gotowe ciasto wsuwamy do rozgrzanego piekarnika na 35-40 minut. W tym czasie gruszotka powinna zarumienić się i wydać oszałamiający, obezwładniający nozdrza zapach.
ROBIMY MIODOWE ORZECHY Gdy tylko wyciągniemy gotowe ciasto z piekarnika, natychmiast zabieramy się za przygotowywanie ostatniego elementu naszej gruszotki. Orzechy doskonale ją zwieńczą, dopełnią smakowo i nadadzą charakteru. Orzechy włoskie wrzucamy do misy blendera i kruszymy do momentu, w którym osiągną konsystencję mokrego piasku. Możemy także umieścić je w woreczku foliowym i dokładnie utłuc wałkiem lub użyć gotowych, tartych orzechów. Na patelni, na niewielkim ogniu rozpuszczamy masło z miodem i mlekiem. Gdy poczujemy, że jest już dobrze nagrzane, wrzucamy orzechy i smażymy je przez kilka minut, bezustannie mieszając. W tym czasie powinny połączyć się z masłem i miodem w lepką, intensywnie pachnącą masę. Gdy tak się stanie, wykładamy ją na wierzchu jeszcze ciepłego ciasta.
Gruszotkę studzimy przez co najmniej 3 godziny w temperaturze pokojowej. Nadzienie musi mieć szansę, aby nieco się zestalić, a ciasto kruche – nieco stwardnieć, gdyż zaraz po upieczeniu jest bardzo delikatne. Ciasto możemy podawać z lodami lub bitą śmietaną. Dla mnie najlepsze jest następnego dnia, kiedy wszystkie smaki dobrze się połączą, a całość przejdzie aromatem cynamonu.