Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Jabłecznik niby zwyczajnie a jednak inaczej :) z wersją dla leniwych i gotowym ciastem kruchym. Błyskawicznie do zdobienia i łatwe w przygotowaniu.
Proponujemy rosół gotowany na kościach wołowych szpikowych zwanych potocznie...
Odsłon: 217
Jeśli masz ochotę na coś słodkiego, ale nie chcesz rezygnować ze zdrowych wyb...
Odsłon: 984
Przyjemny w wykonaniu i fantastyczny w smaku kisiel ze śliwek i jabłek posypa...
Odsłon: 512
Przepis dnia
Lazania wbrew pozorom jest bardzo prostym daniem. Ta doskonała uczta kulinarn...
Odsłon: 666483
Proponujemy rosół gotowany na kościach wołowych szpikowych zwanych potocznie...
Odsłon: 217
Jeśli masz ochotę na coś słodkiego, ale nie chcesz rezygnować ze zdrowych wyb...
Odsłon: 984
Przyjemny w wykonaniu i fantastyczny w smaku kisiel ze śliwek i jabłek posypa...
Odsłon: 512
Przepis dnia
Lazania wbrew pozorom jest bardzo prostym daniem. Ta doskonała uczta kulinarn...
Odsłon: 666483
Składniki
Gotowe ciasto kruche układamy w brytfance o wymiarach 25x30 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w temperaturze 185 stopni 15-18 do momentu aż się delikatnie zarumieni. Potrzebne składniki do własnego ciasta kruchego: - 250 g mąki pszennej tortowej - 100 g masła w temperaturze pokojowej - 80 g drobnego cukru - szczypta soli - 1 żółtko - 50 ml wody Do miski wsypujemy mąkę, szczyptę soli, cukier puder oraz miękkie masło i zagniatamy. Po chwili dodajemy żółtko oraz wodę. Ciasto przekładamy na blat wysypany mąką i wyrabiamy do połączenia składników. Formujemy kule i odkładamy do lodówki na ok 40 min.
Jabłka obieramy i kroimy w kostkę gotujemy do miękkości podlewając niewielką ilością wody, dodajemy cukier. Na koniec wsypujemy galaretkę. Na kruche ciasto przekładamy wystudzoną masę z jabłkami.
Budyń przyrządzamy zgodnie z przepisem na opakowaniu, dodajemy 1 łyżkę mąki ziemniaczanej a kiedy przestygnie miksujemy z dwoma łyżkami masła. Przelewamy na warstwę z galaretką.
W rondelku rozpuszczamy masło dodajemy cukier i wiórki kokosowe. Podgrzewamy aż wiórki się zarumienią. (moje akurat były pomarańczowe). Posypujemy wierzch ciasta. Ciasto możemy trzymać w lodówce żeby budyń szybciej stężał oraz galaretka przed podaniem wyjmujemy godzinę wcześniej.