Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Często z różnych wypieków zostają białka i zastanawiamy się co z nich zrobić, żeby się nie zmarnowały. Ja je zbieram do jednego pojemniczka i zamrażam. Gdy uzbiera mi się kilka sztuk, rozmrażam je i robię z nich jakieś pyszne ciasto. Na moim blogu znajdziecie już kilka pomysłów na wykorzystanie wspomnianych białek. Linki do tych przepisów zamieszczam wam pod przepisem. Dziś natomiast mam kolejny pomysł na użycie białek. Tym razem przygotowałam bardzo znanego pieguska, ale z masą makową z puszki, a nie z suchym makiem. Ciasto wyszło wilgotne, puszyste i bardzo smaczne. Dodatkowo polałam je lukrem cytrynowym
Przepis dnia
Polecamy tort truflowy doskonały na wszelkiego rodzaju uroczystości. Tort jes...
Odsłon: 5705
Nasze ulubione placki ziemniaczane, po poznańsku „plendze” podajemy najczęści...
Odsłon: 91
Dni spędzone na działce przy pracy powodują, że trzeba zrobić kolację przy ni...
Odsłon: 112
Risotto bardzo często gości w moim domu. To danie, które za każdym razem może...
Odsłon: 621
Przepis dnia
Polecamy tort truflowy doskonały na wszelkiego rodzaju uroczystości. Tort jes...
Odsłon: 5705
Nasze ulubione placki ziemniaczane, po poznańsku „plendze” podajemy najczęści...
Odsłon: 91
Dni spędzone na działce przy pracy powodują, że trzeba zrobić kolację przy ni...
Odsłon: 112
Risotto bardzo często gości w moim domu. To danie, które za każdym razem może...
Odsłon: 621
Składniki
Białka przełożyłam do miski i ubiłam je ze szczyptą soli na sztywną pianę. Do ubitej piany wsypałam cukier i dalej ubijałam, aż piana zrobiła się błyszcząca. Do tak ubitej piany z białek dodałam trzy niezbyt czubate łyżki masy makowej z puszki i zmiksowałam do połączenia składników. W oddzielnej misce przesiałam mąkę i wymieszałam ją z proszkiem do pieczenia. Mąkę wsypałam do piany z makiem i wymieszałam do uzyskania jednolitej konsystencji. Na koniec do ciasta dolałam olej i sok z cytryny i wymieszałam. Ciasto przełożyłam do formy keksówki o wymiarach ok. 12x35cm, wyłożonej papierem do pieczenia. Ciasto piekłam około godziny (do suchego patyczka) w temperaturze 175 stopni bez termoobiegu. Po upieczeniu ciasto wystudziłam na kratce. Z soku z cytryny (ok. 2-3 łyżeczki) i cukru pudru utarłam gęsty lukier i polałam nim ciasto. Ciasto można kroić po zastygnięciu lukru.