Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Moje pierniczki z marmoladą to pierniczki podobne w smaku i konsystencji do pierniczków alpejskich. Bardzo długo utrzymują świeżość. Można przygotować je kilka dni wcześniej niż zamierzamy podać na stół. Ciasto na te pierniczki może również poleżeć odrobinę dłużej w lodówce, więc jeśli zabraknie nam czasu na ich zrobienie w planowanym dniu to nic się nie stanie z powodu tego opóźnienia.
Śledzie po białostocku to danie bazujące na składnikach wykorzystywanych pows...
Odsłon: 4472
Taki miodownik uwielbiają wszyscy, pachnący goździkami i cynamonem. W odświęt...
Odsłon: 5909
Sałatka do obiadu. Pasuje i do mięsa i do ryby. Może być też samodzielną prze...
Odsłon: 1367
Po prostu pyszne. Doskonale pasują na wigilijny stół. Dodatki to szprotki, gr...
Odsłon: 12702
Śledzie po białostocku to danie bazujące na składnikach wykorzystywanych pows...
Odsłon: 4472
Taki miodownik uwielbiają wszyscy, pachnący goździkami i cynamonem. W odświęt...
Odsłon: 5909
Sałatka do obiadu. Pasuje i do mięsa i do ryby. Może być też samodzielną prze...
Odsłon: 1367
Po prostu pyszne. Doskonale pasują na wigilijny stół. Dodatki to szprotki, gr...
Odsłon: 12702
Składniki
W garnku roztopiłam miód i masło. Dodałam przyprawę do piernika oraz kakao i wymieszałam. Doprowadziłam do lekkiego wrzenia. W oddzielnym kubeczku wymieszałam śmietanę i sodę. Pozostawiłam do wyrośnięcia.
Białko ubiłam z cukrem, dodałam żółtka. Mąkę przesiałam, dodałam ostudzony miód z masłem oraz ubite jajka z cukrem. Na koniec dodałam śmietanę z sodą i wyrobiłam ciasto. Ciasto było dość kleiste. Wyrobione ciasto wstawiłam do lodówki na całą noc. Następnego dnia schłodzone ciasto rozwałkowałam na grubość ok. 3 mm, bardzo mało podsypywałam mąką. Wykrawałam foremką serduszka. Na połowie z tej ilości co mi wyszła łyżeczką nakładałam marmoladę. Nakładając górę pierniczka dociskałam tak by pozbyć się powietrza ze środka. Dociskałam na koniec jeszcze raz foremką by brzegi dobrze się skleiły
Piekłam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Kładłam je w odstępach od siebie, bo pierniczki rosły podczas pieczenia. Piekłam w 180 stopniach przez 10 minut.
Na koniec polałam je polewą czekoladową. Masło roztopiłam i dodałam kakao oraz cukier. Mieszałam do połączenia się składników. W 1/4 szklance gorącej wody rozpuściłam żelatynę i dolałam do polewy. Tak przygotowaną polewą polałam pierniczki