Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
We Włoszech byłam tylko raz, ale zakochałam się w tym kraju, jego zabytkach, podejściu ludzi do życia i oczywiście we włoskiej kuchni. W domu lubię łączyć polskie i włoskie smaki, tym razem też tak było. Powstał idealny, mój ulubiony polski serniczek pachnący cytryną, przywołujący na myśl najpiękniejsze włoskie widoki. Doskonały cytrynowy smak sernika uzyskałam dzięki dodatkowi soku ze świeżych cytryn firmy Limmi, który nie zawiera cukru ani wody i jest całkowicie naturalny.
Pyszne i proste do upieczenia ciasteczka owsiane o piernikowym smaku idealne...
Odsłon: 479
Prosty i smaczny przepis na szaszłyki z kurczaka na obiad lub kolację dla trz...
Odsłon: 817
Pyszne i proste do upieczenia ciasteczka owsiane o piernikowym smaku idealne...
Odsłon: 479
Prosty i smaczny przepis na szaszłyki z kurczaka na obiad lub kolację dla trz...
Odsłon: 817
Składniki
Spód tortownicy smarujemy odrobiną rozpuszczonego masła lub margaryny, wykładamy papierem do pieczenia, który na tłuszczu lepiej będzie się trzymał. Nie ma potrzeby, aby wykładać papierem boki tortownicy, dlatego wycinam z papieru jedynie koło o średnicy spodu tortownicy i dociskam do natłuszczonego spodu formy. Masło rozpuszczamy w rondelku, dodajemy pokruszone herbatniki, całość mieszamy do połączenia składników. Gotową masą ciasteczkową wykładamy równomiernie dno tortownicy. Blaszkę wkładamy do lodówki. Żelatynę rozpuszczamy w 200 ml gorącej wody, odstawiamy do wystudzenia. Nitki szafranu przekładamy do szklanej filiżanki, zalewamy czterema łyżkami gorącej wody, która szybko zabarwi się na piękny, żółty kolor.
Ser biały mielimy, mieszamy z cukrem pudrem. Śmietankę ubijamy na sztywno, łączymy z masą serową. Następnie dodajemy po jednej łyżce soku z cytrynowy i delikatnie mieszamy. Teraz ostrożnie, małymi partiami dodajemy przestudzoną żelatynę. Przy łączeniu masy serowej z żelatyną trzeba uważać, aby nie powstały grudki żelatyny. Niestety czasami tak się zdarza, jeśli chcemy przyspieszyć proces łączenia składników. Dlatego ważne jest, aby żelatynę dodawać powolutku, po łyżce i po każdym dodaniu jej do masy, mieszać całość. Pamiętajmy też, że na zwarzenie masy ma wpływ temperatura żelatyny. Chcąc uniknąć problemów, najlepiej dodawać do sera całkiem zimną żelatynę, ale jednocześnie płynną, nie lekko tężejącą.
Żelatyna już jest, teraz tylko doprawiamy masę serową otartą skórką z limonki i gotowe. 2/3 masy wylewamy na ciasteczkowy spód. Ciasto wkładamy do lodówki na około godzinę. Pozostałą część masy łączymy w tym czasie z żółtą wodą szafranową. Mimo, że kolor wody szafranowej jest bardzo intensywnie żółty, kolor masy będzie jedynie bladożółty. Jeżeli chcecie uzyskać bardziej wyrazisty kolor masy, to trzeba dodać więcej szafranu i ewentualnie ograniczyć ilość wody, którą był zalany szafran. Moim zdaniem jednak większa ilość szafranu mogłaby negatywnie wpłynąć na smak sernika, ale to już zależy od tego co kto lubi. Dla mnie płyn uzyskany z 1 g szafranu był dawką optymalną zarówno pod względem koloru jak i smaku. Kwestia szafranu omówiona obszernie, czas dokończyć sernik.
Szafranową masę serową wlewamy do tortownicy, ciasto ponownie wkładamy do lodówki, tym razem najlepiej na całą noc, aby masa serowa ładnie stężała. Gotowy serniczek wyjmujemy z formy, dekorujemy plastrami limonki, otartą skórką z cytryny i limonki oraz świeżymi listkami melisy. Uwaga: Użyłam tortownicy o średnicy 24 cm. Smacznego.