Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Lucyna Ćwierczakiewiczowa, żyjąca i tworząca w XIX wieku, to autorka wielu poradników kulinarnych. W książce pt. „Jedyne praktyczne przepisy", wydanej w 1885 roku (wyd. 11 powiększone), zamieściła sprawdzony przepis na to, jak zrobić pączki parzone. Wypróbuj staropolską recepturę na ok. 35-40 sztuk, a na pewno się nie zawiedziesz! Wszystkie jednostki miar zostały zmienione na współczesne. Źródło: L. Ćwierczakiewicz, „Jedyne praktyczne przepisy konfitur, różnych marynat, wędlin, wódek, likierów, win owocowych, miodów oraz ciast", wyd. 11 powiększone, 1885, s. 325-327
Polecam. To jest dobre.
Odsłon: 165
Polecam. Domowa wędlina zawsze najlepsza.
Odsłon: 776
Polecam. Cytryna i kolendra to dobre dodatki do śledzi.
Odsłon: 230
Ciasteczka te przygotowałam z przepisu Kulinarneprzygody oto link do przepisu...
Odsłon: 119
Polecam. To jest dobre.
Odsłon: 165
Polecam. Domowa wędlina zawsze najlepsza.
Odsłon: 776
Polecam. Cytryna i kolendra to dobre dodatki do śledzi.
Odsłon: 230
Ciasteczka te przygotowałam z przepisu Kulinarneprzygody oto link do przepisu...
Odsłon: 119
Składniki
Przygotowania do robienia pączków rozpocznij minimum pięć godzin przed ich planowanym podaniem.
Do pół kilograma przesianej mąki wlej pół litra podgrzanego mleka (ciepłego, ale nie wrzącego). Zmiksuj (lub zmieszaj) do połączenia składników. Odłóż do ostygnięcia.
W osobnym naczyniu połącz 250 ml ciepłego mleka z 50 g pokruszonych drożdży (wymieszaj, aby się rozpuściły). W międzyczasie ubij 15 żółtek z 250 g cukru na puszystą masę.
Weź odstawioną wcześniej masę z mąki oraz mleka i dodaj do niej żółtka z cukrem, a następnie zaczyn drożdżowy. Zmieszaj wszystko ze sobą. Ubij sztywną pianę z 10 białek i również dodaj do masy, delikatnie mieszając do połączenia. Odstaw do wyrośnięcia.
Gdy dobrze wyrośnie, dodaj do masy jeszcze ok. kilograma mąki (jak wskazuje Lucyna Ćwierczakiewiczowa, trzeba uważać, aby ciasto „było wolne jak na placki") i szczyptę soli. Teraz możesz też dodać skórkę cytrynową, poszatkowane migdały albo gałkę muszkatołową do smaku. Następnie dobrze wyrób ciasto.
Następnie należy dolać 125 g rozpuszczonego (ale chłodnego) masła i wyrabiać ok. godzinę - tak, aby dobrze odchodził od ręki lub łyżki (czy obecnie malaksera).
Na koniec podsypać odrobinę mąką i odstawić, żeby rosło w cieple (ok. 24 stopni Celsjusza). Koniecznie trzeba pilnować masy, aby ciasto nie przerosło!
Gdy ciasto trochę urośnie, od razu formuj pączki, nie wałkując i nie rozciągając masy. Bierz fragment ciasta mniej więcej potrzebny na pączka, napełnij konfiturą wiśniową i zawiń ciasto, by nadzienie schowało się w środku. Uformuj i wykrawaj jeszcze szklanką, by kształt był idealny.
Ułóż wszystkie pączki na sicie (lub metalowej blaszce piekarnika), wciąż w ciepłym miejscu (ok. 24-25 stopni Celsjusza) i czekaj, aż odrobinę podrosną.
Gdy trochę podrosną, w głębokim rondlu rozgrzej większą porcję smalcu i wlej kieliszek spirytusu. Spróbuj wrzucić na tłuszcz mały kawałek ciasta, by sprawdzić, czy jest już dobrze rozgrzany. Jeśli skwierczy, to delikatnie włóż do rondla max. 4 pączki. Przykryj rondel i tak smaż - koniecznie - na niewielkim ogniu. Po chwili obróć widelcem pączki na drugą stronę.
Wyjmij pączki łyżką cedzakową na półmisek. Od posyp je od razu cukrem wanilinowym i obtocz lukrem (najlepiej nabić na widelec lub chwycić szczypcami i szybko zanurzyć z jednej strony). Lukier szybko obeschnie. Pączki Lucyny Ćwierczakiewiczowej z XIX wieku gotowe!