Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Na co dzień nie piekę tortów, z zawodu jestem ogrodnikiem, także było to również dla mnie swego rodzaju wyzwanie, przygotować tort urodzinowy tego typu. Nie ukrywam, że musiałam obejrzeć parę tutoriali jak zrobić koszyk i różyczki, ale efekt finalny myślę, że jest zadowalający. Myślę, że taki tort będzie również hitem z dawnych lat kiedyś na urodziny piekło się tylko i wyłącznie swojskie torty, a smak jaki pamiętam z najmłodszych lat to właśnie smak cytrynowy, u mnie akurat w nowszym wydaniu.
Marynowana dynia, jest interesującym dodatkiem do różnych dań pod warunkiem,...
Odsłon: 228
Świeże grzyby, prosto z lasu, duszone z cebulką, koniecznie na maśle, z dodat...
Odsłon: 97
Fasola zawiera witaminy A,B,E,C, potas, wapń, fosfor, cynk, żelazo i inne. Po...
Odsłon: 50
Dziś na obiadek polecam pyszna Szynkę w sosie własnym
Odsłon: 86
Marynowana dynia, jest interesującym dodatkiem do różnych dań pod warunkiem,...
Odsłon: 228
Świeże grzyby, prosto z lasu, duszone z cebulką, koniecznie na maśle, z dodat...
Odsłon: 97
Fasola zawiera witaminy A,B,E,C, potas, wapń, fosfor, cynk, żelazo i inne. Po...
Odsłon: 50
Dziś na obiadek polecam pyszna Szynkę w sosie własnym
Odsłon: 86
Składniki
Biszkopt upiecz najlepiej dzień wcześniej wieczorem. Oddziel żółtka od białek, do białek dodaj szczyptę soli i ubij na sztywno. Dodawaj partiami cukier, miksuj do momentu rozpuszczenia się cukru. Wrzucaj po jednym żółtku i mieszaj mikserem do połączenia,następnie odłóż mikser. Wsyp przesianą przez sitko mąkę z proszkiem budyniowym i proszkiem do pieczenia, dokładnie wymieszaj. Ciasto wylej na tortownicę wyłożoną papierem do pieczenia i wstaw do piekarnika na ok. 35 – 40 min. Piecz w temp.180 °C na funkcji góra – dół, bez termoobiegu. Biszkopt po upieczeniu od razu odwróć do góry dnem i wyłóż na ściereczkę, ściągnij papier i pozostaw do wystygnięcia. Przygotuj krem cytrusowy, czyli lemon curd. Cytryny sparz wrzątkiem. Z jednej cytryny zetrzyj skórkę na drobnych oczkach tarki i wrzuć do rondelka. Z cytryn wyciśnij sok i wlej go do rondelka ze startą skórką z cytryny. Wsyp cukier i wbij całe jajka. Całość wymieszaj trzepaczką rózgową, wrzuć masło pokrojone na mniejsze kawałki i podgrzewaj na małej mocy palnika, cały czas mieszając. Gdy masło się rozpuści możesz podkręcić delikatnie moc palnika, pamiętając o mieszaniu, po zagotowaniu zmniejsz moc palnika i gotuj na małym ogniu cały czas mieszając do zgęstnienia kremu. Cały proces przygotowania kremu może trwać 15 – 20 min. ale uwierz mi, że warto dla tego smaku. Gotowy krem powinien mieć konsystencje budyniu, przelej go do słoiczka, gdy wystygnie zakręć słoik i wstaw do lodówki. Następnego dnia możesz przejść do przełożenia tortu. Śmietankę i serek wrzuć do zamrażalnika na ok. 30 min. W tym czasie przygotuj nasączenie tortu oraz krem do dekoracji. Wyciśnij sok z dużej cytryny, wlej 300 ml wody i wsyp cukier do smaku, całość dokładnie wymieszaj do rozpuszczenia się cukru i gotowe. Przejdźmy teraz do kremu do dekoracji. Masło w temp. pokojowej ubij na puch z cukrem pudrem do smaku, następnie stopniowo dolewaj mleczko cały czas miksując. Na koniec dodaj do smaku parę kropli aromatu cytrynowego, całość wymieszaj już tylko na najniższych obrotach miksera, żeby odpowietrzyć krem. Gotowy krem podziel w zależności od tego ile kolorów chcesz uzyskać i jaką dekoracje chcesz zrobić. Ja swój krem do dekoracji podzieliłam na 3 części. Do ubitego kremu wsyp barwnik u mnie różowy, zielony i brązowy, wymieszaj krótko mikserem i gotowe. Z kremu tego bardzo fajnie robi się różnego rodzaju kwiatki, wystarczy odpowiednia tylka i trochę wyobraźni, jak widać na załączonym obrazku. Schłodzoną śmietankę i serek ubij razem na sztywno, pod koniec ubijania zacznij wrzucać łyżka po łyżce lemon curd, mieszaj mikserem do połączenia. Na koniec wsyp cukier puder do smaku, wymieszaj krótko i krem jest gotowy. Biszkopt podziel na 3 blaty. Pierwszy krążek ułóż na talerzu, nasącz, posmaruj blat dżemem z czarnej porzeczki, nałóż rant od tortownicy i wyłóż pierwszą warstwę kremu. Wyrównaj i nałóż drugi krążek biszkoptu, nasącz, posmaruj dżemem i wyłóż krem, ponownie wyrównaj. Ostatni krążek przesmaruj dżemem od spodu i przyłóż na krem. Dociśnij górę, nasącz i całość i wstaw do lodówki na godz. lub zamrażalnika na pół godz. żeby masa ściągnęła. Schłodzony tort przesmaruj boki i górę cienko resztą kremu z miski. I teraz ta najtrudniejsza część, czyli dekoracja. Do dekoracji użyłam 3 tylek Wilton. Dekoracje zaczęłam od zrobienia koszyka na około tortu, podejrzałam sobie jak to robią wprawione dziewczyny na YouTube i mi również jakoś poszło. Następnie pocięłam sobie papier do pieczenia na kwadraty i zaczęłam robić róże z kremu, tu już trzeba się bardziej przyłożyć, również były pomocne tutoriale na YouTube, oraz gwóźdź cukierniczy i zwykłe nożyczki. Płatki róż robisz tylką, formujesz je na gwoździu cukierniczym, następnie ściągasz nożyczkami i układasz na papierze do pieczenia, wyciętych kwadratach. Całość wrzucasz na desce lub tacce do zamrażalnika na ok. 15 min. Schłodzone róże ściągasz z papieru i układasz na torcie. Na sam koniec pozostaje Ci zrobienie liści to już sama przyjemność, możesz mi wierzyć na słowo. Do zrobienia liści użyłam tylki, na koniec róże ozdobiłam perełką cukrową i nie pozostaje nic innego jak schłodzić dobrze nasz tort urodzinowy. Przygotowanie tego tortu najlepiej jest sobie rozłożyć na 2 dni. Krem lemon curd po przygotowaniu i zamknięciu w słoiczku możesz przechowywać do 2 tyg. w lodówce. Nasączenie tortu to już indywidualna sprawa każdej kucharki. Jedni lubią mniej nasączone torty inni bardziej. Do dekoracji tortu użyłam tylek Wilton( koszyk tylka nr 47, róże tylka nr 125, liście tylka nr 366). Do robienia róż bardzo przydatny jest gwóźdź cukierniczy i zwykłe nożyczki.