Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Wpadnijcie po przepis na mekyskańskiego burgera
Sajgonki w nieco zdrowszej wersji. Zamiast smażyć, upiekłam je w piekarniku....
Odsłon: 1060
Polecam.
Odsłon: 1014
Polecam. Może być świąteczny, może być na co dzień.
Odsłon: 869
Sajgonki w nieco zdrowszej wersji. Zamiast smażyć, upiekłam je w piekarniku....
Odsłon: 1060
Polecam.
Odsłon: 1014
Polecam. Może być świąteczny, może być na co dzień.
Odsłon: 869
Składniki
Przepis możecie zacząć od przekrojenia kupionych kajzerek, albo letnie mleko, cukier i drożdże wymieszać ze sobą przygotowując zaczyn pod pyszne bułki. Odstawcie mieszaninę na około 15-20min. Po upływie max 1200 sekund całą zawartość naczynia w którym przebiegała praca drożdży przenieście do miski wypełnionej około 450g mąki. Energicznie mieszajcie, posólcie (wskazane jest, aby podczas wyrabiania ciasta dolewać wodę, na pewno pomoże wam to połączyć składniki). Wyrobione ciasto odstawiacie na 40 min do wyrośnięcia. Wyrośnięte ciasto przenieście na blat (stolnice) podsypcie mąką zacznijcie ponownie zagniatać. Po kilkunastu powtórzeniach podzielcie ciasto na 4 części i spróbujcie uformować coś na kształt, przypominających ze sklepowych półek, bułki. Ułóżcie na blaszce, smarując je rozkłóconym jajkiem a także posypując rozgniecionymi nachosami. Bułki pieczecie 25 minut w temperaturze 200 stopni. Teraz będzie czas na zajęcie się składnikami znajdującymi się zwyczajowo między 2 połówkami bułki. Puszki w dłoń, oczywiście jak mówimy o meksykański burgerze to nie może zbraknąć fasoli, czerwonej fasoli. Przełóż fasolę z jednej puszki do pojemnika w którym zblendujesz ją z cebulę pokrojoną w kostkę i pieprz cayenne (pamiętaj nie pozbywaj się całej zalewy dolej jej z głową blendując, aby powstała gładka masa). Czemu pisałem puszki a no właśnie potrzebna nam będzie druga puszka fasoli. Tym razem bez zalewy wrzucacie ją na patelnie z rogrzanym uprzednio smalcem. Napisałbym, że po zrumienieniu fasoli, ale jak ją zrumienić ;), więc przesmażcie fasolę aby stała się miekka i rozgniećcie widelcem lub innym przyrządem - tylko delikatnie coby patelni nie…... Wymieszajcie fasolą z pateli z wcześniej przygotowaną „płynną“ pastą fasolową. Patelnia już wolna więc można zabierać się za jeden z najważniejszych składników burgera, przygotujemy teraz sos: pasata pomidorowa, czosnek, kumin, chili peperoncini mieszamy ze sobą redukując pasatę, tak aby powstał sos
Bułka jest, pasta fasolowa jest, sos obecny, a teraz mięso – mięso mielone doprawiacie przyprawą do chili con carne, pieprzem. Wymieszajcie wyróbcie i możcie formawać mięso na burgery. Pamietajcie, że podczas samżenia mięso się trochę skurczy, więc zróbcie je troszkę większe niż średnica bułek. Ostudzone bułki czekaja na wypełnienie dodatkami, ale zanim to nastąpi wrzucamy mięso na patelnie, grilla czy cokolwiek macie pod ręką. Równoczenie skwierczymy boczek. Mając wszystko pod kontrolą możecie przygotwać sałatkę z pomidórów, ogórka, czerownej cebuli, papryki jalapeno i natki pietruszki wszystko drobno przesiekajcie i połączcie ze sobą. Przechodzimy do najwazniejszego czyli zlożenia meksykańskiego burgera. Przekrojną bułkę smarujecie majonezem, następnie ląduje na niej pasta z fasoli i wspominane we wcześniejszych linijkach wysmażone mięso burgerowe, następnie ser żółty (możecie wyłożyć go na mięso podczas smażenia roztapiając się pięknie pokryje wpsomniane mięso), przykrywamy ser obficie naszą sałatką, zostaje posmarować sosem pomidorowym z nutą chilli bułkę, która przykruje naszego burgera, docisnąc i zabrać się do konsumpcji buen provecho!