Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Kiedyś robiłem już podobne danie. Składniki generalnie są prawie identyczne, ale metoda inna. O kupno produktów potrzebnych do tego dania poprosiłem Jarlankę, generalnie danie bazuje na idei Freeganizmu, nie licząc bazowego mięsa przypuszczam że większość z nas znajdzie te produkty w lodówce i tym sposobem zamiast je wyrzucać można nadać im inną formę i zjeść z smakiem :)
Szybkie i pyszne danie z cukinią, kurczakiem i warzywami.
Odsłon: 283
Kwintesencja smaku jagnięciny i najlepsze danie z grilla.
Odsłon: 10
Smaczne danie z cukinią.
Odsłon: 437
Przepyszny i chrupiący schabowy podany z ziemniakami, koperkiem i sałatą z wł...
Odsłon: 1108
Szybkie i pyszne danie z cukinią, kurczakiem i warzywami.
Odsłon: 283
Kwintesencja smaku jagnięciny i najlepsze danie z grilla.
Odsłon: 10
Smaczne danie z cukinią.
Odsłon: 437
Przepyszny i chrupiący schabowy podany z ziemniakami, koperkiem i sałatą z wł...
Odsłon: 1108
Składniki
Mięso myjemy i na wylot nacinamy tak jak na foto. Jeśli farszu (tak jak mi) wyjdzie Ci za dużo a chcesz go upchnąć na siłę do środka - zrób nożem dodatkowy X względem krzyżyka - wtedy jeszcze mocniej rozciągniesz mięso nadzieniem. Nadziewamy pionowo, tak jest łatwiej. Drugą stronę mięsa proponuję poprzebijać patyczkami do szaszłyków aby nadzienie nie uciekło nam z środka podczas pieczenia.
Składniki farszu kroimy w kostki lub paski - jak komu pasuje, ja wybrałem paski. Dolewamy oleju i jedziemy. Ogień/żar średni, mieszamy często aby nic nie przywarło do dna patelni. sypiemy mielonego czarnego pieprzu wedle uznania. Smażymy tak do momentu zeszklenia się cebuli lub jak kto woli - bardziej :) Odstawiamy z palnika do przestygnięcia.
Kiedy składniki wystygną mieszamy je z musztardą ( u mnie najtańsza z Biedronki ta w plastikowym kubku ). Proporcje musztardy dobieramy tak by całość była konkretnie pokryta musztardą. Odstawiamy do całkowitego wystygnięcia.
Jak pisałem wcześniej, jeden koniec zabijamy patyczkami do szaszłyków i wciskamy maksymalnie farszu ile się da, u mnie weszła całość. Pani Jarlowa pomogła mi zamknąć drugi koniec pieczeni - patyczki się skończyły więc został związany sznurkiem wędliniarskim. Przyprawy w proporcjach takich jak lubimy sypiemy do miseczki i mieszamy. Tym razem nie dodawałem spoiwa w postaci oleju czy oliwy. Mięso nabite farszem obtaczamy w tłuszczy pozostałym na patelni po farszu i układamy w naczyniu żaroodpornym. Partiami sypiemy sobie mieszankę przypraw na rękę i oklepujemy delikatnie mięso aby wyglądało jak na foto mniej więcej. Całość zamykamy górą naczynia żaroodpornego i wkładamy do lodówki na minimum 10H.
W pierwszej recepturze pisałem " Zapiekaj w naczyniu żaroodpornym przez 20 minut w 220°C, następnie 170°C przez 30-35 minut. Dzięki temu mięso będzie chrupiące z zewnątrz i soczyste w środku. " Tym razem poszedłem o krok dalej. Dolewamy 100 ml oleju, 80ml wody, kilka łyżek musztardy wtedy sos nabierze wyrazu. Ja dodałem również swoje ulubione dodatki czyli alkohol w postaci własnego wyrobu nalewki jeżynowej - jakieś 50ml i z 60ml miodu wielokwiatowego. Cebulową kosteczkę rozkruszamy i opruszamy nią mięso. Pod przykryciem naczynia - 220 stopni przez 30 minut, 120 stopni przez 120 minut i 160 stopni przez godzinę. Bez przykrycia 30 minut w 140 stopniach podlewając lekko co jakiś czas sosem. Wyjdzie nam wtedy struktura coś na kształt " pulled pork ". Powiem nieskromnie że to jedna z najlepszych pieczeni jaka mi wyszła.
Nie jestem estetą więc nie przeszkadza mi obryzgany sosem talerz, pieczeń wyszła tak delikatna że dosłownie rozpadała się podczas krojenia. Schab to o tyle wdzięczne mięso że jest dosłownie jak soja - zrobisz z niego wszystko. Podobno moje rolady schabowe są lepsze niż wołowe - miło, dlatego uwielbiam bazować na tym mięsie. Zrób, spróbuj zaimprowizować jak ja i wykorzystaj to czego masz w nadmiarze. Warto.