Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Rzadko jadamy pizzę, ale jeśli już – to moją ulubioną jest pizza na cienkim spodzie. Nadzienie może być rozmaite, a im prostsze – tym lepsze, takie jakby bardziej szlachetne. Cienką pizzę jadłam dawno temu w Neapolu i taką właśnie pokochałam. Nie zadowolą mnie już żadne grube drożdżowe placki, pokryte przepysznymi różnościami na bogato, bardzo w Polsce popularne. Taka polsko-włoska buła to nie jest to, co lubię, choć pizza na grubym spodzie znana jest we Włoszech. Ale ja zdecydowanie wolę niegrube ciasto i urozmaicone dodatki. Najprostszą i chyba moją najulubieńszą jest pizza margherita, nazwana tak na cześć królowej Małgorzaty Sabaudzkiej. Jeśli w odwiedzanej przeze mnie pizzerii margherita jest niezbyt udana, to dla mnie sygnał, że i inne pizze nie są warte próbowania. Wychodzę i już tam nie wracam.
Makaron z pieczarkami w sosie śmietanowym, to świetny pomysł na smaczny obiad...
Odsłon: 368
Sernik rosyjski to bardzo puszysty sernik w którym do masy serowej dodaje się...
Odsłon: 54808
Rzadko już teraz robię i jadam słodkości. Niedawno jednak udało mi się odtwor...
Odsłon: 2978
Makaron z pieczarkami w sosie śmietanowym, to świetny pomysł na smaczny obiad...
Odsłon: 368
Sernik rosyjski to bardzo puszysty sernik w którym do masy serowej dodaje się...
Odsłon: 54808
Rzadko już teraz robię i jadam słodkości. Niedawno jednak udało mi się odtwor...
Odsłon: 2978
Składniki
Uwaga, jeśli – tak jak ja – będziesz piec pizzę na kamieniu, pamiętaj o odpowiednio wczesnym rozgrzaniu piekarnika wraz z kamieniem do maksymalnej temperatury (u mnie to 250 stopni). Zwykle włączam go w połowie czasu wyrastania ciasta.
Jest to też odpowiedni moment na przygotowanie sosu pomidorowego do pizzy. Jeśli tylko masz możliwość – gorąco rekomenduję sos domowej roboty, gotowce nie są tak dobre. Najczęściej wykorzystuję do tego celu słoiki z miksowanymi latem pomidorami z czosnkiem i oliwą, które kiedyś wcześniej opisywałam. Wystarczy odparować w rondelku nadmiar wody z pomidorów i voila – gęsty i aromatyczny sos do pizzy gotowy!
W garnuszku uaktywnij drożdże. W tym celu pokrusz je, wsyp łyżeczkę cukru, wlej około 50 ml wody i wymieszaj dokładnie. Wlej resztę wody i pozostaw na kilka minut. Na powierzchni płynu powinna pojawić się delikatna pianka i bąbelki.
Teraz wlej aktywne drożdże do dzbana speedcooka/thermomixu (albo do miski, jeśli chcesz wyrabiać ciasto ręcznie). Dodaj oliwę, sól i mąkę. Speedcook wyrobi ciasto w ciągu 2 minut, ręczna robota zapewne potrwa trochę dłużej, ale nie trzeba jakoś szczególnie długo wyrabiać ciasta. Wystarczy, że będzie gładkie.
Przełóż ciasto do naoliwionej miski i pozostaw na około godzinę, by mogło podwoić swoją objętość.
Po etapie wyrastania wygląda mniej więcej tak.
Wyłóż ciasto na deskę posypaną obficie mąką, podziel je na 5-6 porcji. Z każdej uformuj kulkę i odłóż na bok, posyp delikatnie mąką.
Kolejno wałkuj porcje ciasta, starając się robić to możliwie jak najcieniej.
Rozwałkowany płat ciasta umieść na łopacie (z braku łopaty używam arkusza papieru do pieczenia i to też jest dobry sposób) albo w formie do wypieku pizzy i dopiero teraz posmaruj sosem i układaj dodatki. Piecz w bardzo gorącym piekarniku przez kilka minut, do momentu zrumienienia ciasta (zwłaszcza od spodu).
Jeśli pieczesz margheritę, to mam małą praktyczną radę. Dobrze jest podpiec przez kilka minut ciasto posmarowane sosem i dopiero potem układać plasterki mozzarelli (już w piekarniku). Wówczas ser stopi się, ale pozostanie biały, nie będzie zrumieniony. Zieleniną (bazylią albo innymi listkami – podagrycznikiem, rukolą itp.) posyp gorącą pizzę już po wyjęciu z piekarnika. Dzięki temu zachowa się świeży zielony kolor.
Moja pizza margherita na cienkim spodzie jest posypana pokrojonym podagrycznikiem. Nie miałam w domu świeżej bazylii, ale to nie jest wielki kłopot, jeśli podagrycznik zarasta Ci ogród