Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Sezon na świeże owoce przed nami, ale co zrobić z tymi zalegającymi w zamrażarce? Odpowiedź jest prosta: Placek! Lekki, szybki, smaczny sprawdzi się do niedzielnej kawy idealnie. Zapraszam ;)
REKLAMA
Etapy przygotowania
Dodaj przepisy i zarabiaj
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze do przepisu (1)
Ostatnio komentowane przepisy
2
14
Przepis dnia
85
18
Ciasta
Piernik dojrzewający
Polecam. Piernik to zdrowe ciasto. Nie wyobrażamy sobie Świąt Bożego Narodz...
Odsłon: 4193
27
Ciasta
Sernik puszysty z mlekiem w proszku.
Puszysty sernik z dodatkiem mleka w proszku rozpływa się w ustach. Cieszy się...
Odsłon: 416556
1131
Ostatnio komentowane przepisy
2
14
Przepis dnia
85
18
Ciasta
Piernik dojrzewający
Polecam. Piernik to zdrowe ciasto. Nie wyobrażamy sobie Świąt Bożego Narodz...
Odsłon: 4193
27
Ciasta
Sernik puszysty z mlekiem w proszku.
Puszysty sernik z dodatkiem mleka w proszku rozpływa się w ustach. Cieszy się...
Odsłon: 416556
1131
REKLAMA
Ciasta
Ciasto z mrożonymi owocami
Kasia00
do 60 min
> 6 osób
Składniki
- 7 jajek
- Ok. 2 szklanki mąki
- Szklanka cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- Pół szklanki oleju
- Mrożone owoce
Sposób przygotowania:
1
Oddzielamy białka od żółtek, białka ubijamy z odrobiną soli.
2
Kiedy będziemy mieli ubitą masę partiami dodajemy cukier. Nadal ubijając wlewamy żółtka do momentu powstania jednolitej masy. Następnie dolewamy olej, uważając, żeby piana nie opadła.
3
Mąkę przesianą razem w proszkiem do pieczenia dodajemy do masy porcjami. Miksujemy do momentu połączenia się wszystkich składników. Ja dodałam jeszcze odrobinę mleka, ponieważ masa wydawała mi się za gęsta;)
4
Formę do pieczenia wykładamy papierem, nagrzewamy piekarnik do 180°C. Na dno blachy wylewamy połowę masy, kładziemy owoce (ja wybrałam truskawki) I zalewamy drugą połową, na którą ponownie wykładamy owoce. Wszystko wrzucamy do piekarnika i czekamy około 40 minut ;) Kiedy owoce nie do końca odmarzną w trakcie pieczenia może powstać lekki zakalec, ale się tym nie przejmujemy, bo smak nam to wynagradza. Smacznego! ;)