Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Moja miłość do papryczek chilli jest powszechnie znana, a dziś ujawniła się nawet w deserze. Postanowiłam sprawdzić, jak będzie smakować w połączeniu z ciepłymi mini lodami, oblanymi trzema rodzajami czekolady, świeżą miętą oraz dużą ilością galaretki i owoców. Intuicja mnie nie zawiodła: wyszedł deser z potencjałem. Pięknie wygląda i fantastycznie smakuje! Dedykuję go wszystkim wielbicielom kolorowych galaretek, chilli i odważnych... smaków :-)
Składniki
Brzoskwinie pokroić na kawałki, wsadzić do 3 lub 4 wysokich szklanek. Galaretkę malinową rozpuścić w 500 ml gorącej wody, przestudzoną zalać owoce. Wstawić do lodówki do stężenia. Na stężałą galaretkę położyć młodą gałązkę (sam koniec z kilkoma listkami) mięty, na nią pokrojonego w talarki banana. Galaretkę pomarańczową rozpuścić w 400 ml gorącej wody, schłodzić i wlać do szklanek, odstawić do całkowitego stężenia. Deser dekorować trzema połówkami ciepłych lodów, każdy z innym rodzajem czekolady, na nie położyć kilka nitek chilli i listek mięty. Mówię Wam: nic dodać, nic ująć!