Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Pyszne, słodkie, kruche chruściki. Klasyczne. Warte grzechu.
Polecam. To jest dobre.
Odsłon: 2374
Wrzesień pachnie ciastem drożdżowym ze śliwkami.
Odsłon: 4480
Witajcie kochani biegnę dziś do was z nowym przepisem na domowe frytki, tak w...
Odsłon: 1504
Potrawkę podajemy z ryżem. Każdy ugotuje ryż tak jak lubi, ale podaję także p...
Odsłon: 437
Polecam. To jest dobre.
Odsłon: 2374
Wrzesień pachnie ciastem drożdżowym ze śliwkami.
Odsłon: 4480
Witajcie kochani biegnę dziś do was z nowym przepisem na domowe frytki, tak w...
Odsłon: 1504
Potrawkę podajemy z ryżem. Każdy ugotuje ryż tak jak lubi, ale podaję także p...
Odsłon: 437
Składniki
Mąkę przesiewam, dodaję żółtka, sol, alkohol i jogurt. Wyrabiam do uzyskania gładkiego ciasta. Owijam folią, zostawiam na blacie i wypijam dużą kawę. Taką na 30 minut /kilkanaście stron Nory Roberts/.
Później, zgodnie z radami z MW, wybijam ciasto przez około 15-30 minut /mój wrodzony pedantyzm nakazuje mi zawsze zbliżać się do górnej granicy takich przedziałów czasowych/. Wałkuję. Składam. Biję wałkiem. I tak w kółko. Mechanicznie. Przez 27 minut. Znów owijam ciasto folią. Tym razem wrzucam do lodówki. I czytam dalej. Znów pół godziny.
Wyjmuję ciasto. Dzielę na kilka części /4/. Każdą cienko wałkuję i nożykiem kroję. Na oko. Tak, żeby było podługowato. Każdy pasek nacinam na środku i jeden koniec przekładam przez otwór. I odkładam na bok.
Smażę w gorącym tłuszczu z obu stron. Do zezłocenia /faworki lubią brąz, a olej o tym wie. tralala/. W związku z brakiem odpowiednio profesjonalnego naczynia użyłam patelni. Odtłuszczam na ręczniku papierowym. Przykrywam.
Idę spać. Rano obsypuję cukrem pudrem. I znów piję kawę.