Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Faworki na smalcu, znane również jako chruściki, to symbol polskiego karnawału i tłustego czwartku. Wyróżniają się wyjątkową kruchością i niepowtarzalnym smakiem, nieosiągalnym przy smażeniu na oleju. To idealna słodka przekąska, która przeniesie cię w czasie do smaków dzieciństwa i tradycyjnej kuchni, tuż obok pączków serowych kładzionych łyżką.
Faworki to danie bardzo kaloryczne, ponieważ są smażone w głębokim tłuszczu, a głównym składnikiem jest mąka pszenna będąca źródłem węglowodanów. Posypanie cukrem pudrem także nie wpływa korzystnie na bilans składników odżywczych. Zanim jednak zamkniesz ten przepis, pamiętaj, że faworkami delektujemy się raz w roku. W umiarkowanych ilościach i bardzo rzadko możesz pozwolić sobie na chwilę zapomnienia. Kilka faworków możesz też z powodzeniem zamrozić na później.
Ciasto wyciągnięte z lodówki powinno być miękkie i elastyczne. Jeśli jest zbyt twarde, najprawdopodobniej znajduje się w nim zbyt dużo mąki. Możesz próbować ratować masę, dodając odrobiny śmietany i jedno żółtko, a następnie ponownie ciasto zagnieść. Z drugiej strony może kleić się za mocno do rąk - co oznacza, że mąki jest zbyt mało. Delikatnie podsypuj blat i wałek podczas wałkowania, ale rób to z umiarem. Sekretem kruchości jest ubijanie ciasta wałkiem. Mocne, gwałtowne uderzenia przez około 10 minut wbijają do ciasta pęcherzyki powietrza, co sprawia, że faworki po usmażeniu są puste w środku i kruchutkie. To najważniejszy etap, dlatego nie wolno go pomijać.
Ciasto powinno być rozwałkowane jak najcieniej, na grubość 1-2 mm, tak, by niemal prześwitywało przez nie światło. Im cieńsze ciasto, tym faworki będą bardziej delikatne i kruche. Optymalna długość faworków wynosi ok. 10 cm, ale możesz je skrócić lub wydłużyć, w zależności od indywidualnych potrzeb. Jeśli masz problem z przełożeniem końcówki przez nacięcie z powodu pękania ciasta, możesz je delikatnie zwilżyć wodą. Przy cięciu używaj bardzo ostrego noża, by otwory i brzegi były precyzyjne i niepostrzępione.
Niewielka ilość alkoholu dodana do ciasta sprawia, że nie chłonie ono aż tyle tłuszczu, co przyczynia się do uzyskania większej chrupkości, a także zmniejsza kaloryczność przekąski - nieznacznie, ale zawsze! Jeśli nie masz wódki, możesz też użyć spirytusu, ale sprawdzi się też rum, whiskey czy koniak. Jeśli z różnych przyczyn nie chcesz używać alkoholu, możesz zastąpić go octem jabłkowym w tej samej ilości.
Kluczem do prawidłowego usmażenia faworków, jest optymalna temperatura tłuszczu, która powinna wynosić ok. 180 st. Celsjusza. Zbyt niska temperatura sprawi, że chruściki będą tłuste i nasiąknięte smalcem, a także zbyt miękkie. Z kolei za wysoka - przypali ciasto, pozostawiając je surowym w środku. Najlepszym rozwiązaniem jest próba polegająca na wrzuceniu skrawka ciasta na tłuszcz. Jeśli od razu wypłynie i zacznie delikatnie skwierczeć - możesz przystąpić do smażenia po kilka faworków naraz, by nie przepełnić garnka i nie obniżyć temperatury smalcu. Gotowe odkładaj na talerz wyłożony papierowymi ręcznikami, które wchłoną nadmiar tłuszczu.
Chrust z powodzeniem możesz smażyć też na oleju, natomiast efekt będzie nieco inny. Olej roślinny nie zapewni takiej kruchości i wyjątkowego smaku co smalec. Posiada on wysoką temperaturę dymienia, co jest idealne do głębokiego smażenia przekąsek. Jeśli jednak już musisz wybierać, użyj oleju rzepakowego o neutralnym smaku. Możesz też użyć tłuszczu słonecznikowego. Stanowczo odradza się jednak użycia masła o zbyt niskiej temperaturze dymienia.
Chrupiące chrusty możesz podać jedynie posypane cukrem pudrem, który tworzy delikatnie słodką warstwę, idealnie komponującą się ze złocistą przekąską. To jednak niejedyne rozwiązanie. Ciekawymi dodatkami są też różnego rodzaju konfitury, szczególnie te bardziej kwaśne, z czarnej porzeczki czy malin. Także kwaśna śmietana przyjemnie ożywi i wzbogaci smak deseru.
wiem, wiem, przepisow jest tysiace, ale mysle ze ten jest wart uwagi :) nales...
Odsłon: 231784
Ciasto z kremem serowym i jagodami. Wspaniałe ciasto z pysznym kremem serowy...
Odsłon: 4966
To najlepsze rogaliki, które możesz zrobić w domu. Ciasto jest puszyste i zac...
Odsłon: 36442
wiem, wiem, przepisow jest tysiace, ale mysle ze ten jest wart uwagi :) nales...
Odsłon: 231784
Ciasto z kremem serowym i jagodami. Wspaniałe ciasto z pysznym kremem serowy...
Odsłon: 4966
To najlepsze rogaliki, które możesz zrobić w domu. Ciasto jest puszyste i zac...
Odsłon: 36442
Składniki
Do miski przesiej mąkę, cukier puder i sól. Dodaj żółtka, wódkę i śmietanę. Wszystkie składniki zagnieć ręcznie, po natłuszczeniu dłoni kroplą oleju. Uformuj gładką kulę ciasta. Umieść ją w misce i przykryj lnianą ściereczką. Wstaw masę do lodówki na ok. 60 minut.
Przenieś ciasto na blat. Składaj je na siebie, jednocześnie delikatnie obracając. Ubij ciasto wałkiem z każdej strony. Uderzenia powinny być mocne i gwałtowne, by dobrze napowietrzyć faworki.
Podziel ciasto na 2-3 części, by łatwiej z nim pracować. Każdą z nich rozwałkuj jak najcieniej, na grubość ok. 2 mm. Pozostałe ciasto, z którym nie pracujesz, pozostaw pod przykryciem.
Za pomocą ostrego noża wytnij paski o szerokości 3-4 cm i długości 9-10 cm. Na środku każdego paska wykonaj nacięcie o długości ok. 2 cm. Przeciągnij jeden koniec paska przez otwór, tworząc łuk. Chwyć za oba końce, delikatnie potrząśnij i pociągnij. Odkładaj uformowane faworki na bok.
W dużym garnku rozgrzej smalec do temperatury 180 stopni Celsjusza. Smaż jednorazowo tylko po kilka faworków, na złoty kolor (przez ok. 30-60 sekund z każdej strony). Wyjmuj je łyżką cedzakową i odkładaj na papierowe ręczniki. Faworki na smalcu posyp cukrem pudrem, kiedy są jeszcze gorące. Podawaj po całkowitym ostudzeniu.