Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Tradycyjny przepis w wykonaniu mojego męża:-)
Składa się z kakaowego biszkoptu kremu adwokatowego , śmietanki i polewy adwo...
Odsłon: 867
Składa się z kakaowego biszkoptu kremu adwokatowego , śmietanki i polewy adwo...
Odsłon: 867
Składniki
Duże blachy "piekarnikowe" wykładamy papierem do pieczenia. W rondelku rozpuszczamy margarynę i zostawiamy do ostygnięcia. Odlewamy pół szklanki mleka - w nim rozpuszczamy drożdże z łyżką cukru. Rozczyn drożdżowy można chwilkę zostawić aby " pracował"
Do dużej miski wsypujemy mąkę, cukier, dodajemy żółtka, drożdżowy rozczyn i wlewamy ciepłe mleko - 1,5 szklanki, zagniatamy ciasto. Technika jest taka, że musi " odchodzić " od ręki. Na koniec dodajemy tłuszcz i przykrywamy ściereczką. Ciasto odstawiamy w ciepłe miejsce aby urosło - u mnie godzina.
Przygotowujemy nadzienie. Do miseczki wsypujemy jagody, dodajemy 2 łyżki stołowe budyniu i cukier puder wg. uznania i delikatnie mieszamy. Jagody mogą być także mrożone - ja takie akurat miałam.
Gdy ciasto wyrośnie urywamy mały kawałek, formujemy kuleczkę i robimy placek ;-). do środka nakładamy łyżkę jagód w zależności od wielkości, starannie zlepiamy i formujemy bułeczkę. Układamy na blasze w niewielkich odstępach w zależności od wielkości. Należy pamiętać, że bułeczki urosną i warto robić małe. Ale to rzecz gustu i czasu :-). Jagodzianki zostawiamy chwilę do wyrośnięcia smarujemy pozostałym z ciasta białkiem ( można też roztrzepać całe jajko ale warto wykorzystać białko, które zostało z robienia ciasta )
Jagodzianki pieczemy ok. 25 - 30 min w temperaturze 180 stopni, grzałki w piekarniku góra - dół. Gotowe bułeczki zostawiamy do ostygnięcia i przed podaniem posypujemy cukrem pudrem. Smacznego