Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Obłędne ciacho, tak delikatne jak pianka na filiżance z cappuccino. Banalnie łatwe do zrobienia, polecam każdemu, nie tylko kawoszom.
Papryka pieczona z cebulą może być spożyta na mnóstwo sposobów: od podania ja...
Odsłon: 134
Polecam. Piernik to zdrowe ciasto. Nie wyobrażamy sobie Świąt Bożego Narodz...
Odsłon: 1610
Chciałam się podzielić z Wami fajnym i prostym sposobem obierania jajek. Taki...
Odsłon: 358
Papryka pieczona z cebulą może być spożyta na mnóstwo sposobów: od podania ja...
Odsłon: 134
Polecam. Piernik to zdrowe ciasto. Nie wyobrażamy sobie Świąt Bożego Narodz...
Odsłon: 1610
Chciałam się podzielić z Wami fajnym i prostym sposobem obierania jajek. Taki...
Odsłon: 358
Składniki
15 sztuk kakaowych herbatników typu petitki masa straciatella I: 400 ml śmietanki kremówki 30% 50 gramów posypki cukrowej o smaku kakaowym 1 płaska i 3/4 łyżki żelatyny + 1/3 szklanki wrzącej wody 2 łyżki cukru pudru (z małymi górkami) 18 podłużnych biszkoptów typu lady fingers 3/4 szklanki mocnego cappuccino (jeśli słodzicie, dodajcie cukier wg smaku) masa straciatella II: 400 ml śmietanki kremówki 30% 50 gramów posypki cukrowej o smaku kakaowym 1 płaska i 3/4 łyżki żelatyny + 1/3 szklanki wrzącej wody (polecam Gellwe i Dr. Oetker, Delectę odradzam, wiele razy mnie zawiodła) 2 łyżki cukru pudru (z małymi górkami) masa cappuccino: 2 paczki bitej śmietany Śnieżki w proszku 0,4 litra zimnego mleka 5 kopiastych łyżek cappuccino o ulubionym smaku (użyłam czekoladowego) 1 płaska i 0,5 łyżki żelatyny + 1/3 szklanki wrzątku 2 kopiaste łyżki ciemnego kakao do posypania
Blaszkę o wymiarach 25x35 cm wykładamy papierem do pieczenia, jeśli foremka ma wyjmowane dno nie trzeba tego robić, spód wykładamy ciemnymi herbatnikami. Żelatynę dokładnie rozpuszczamy w gorącej wodzie, schładzamy do uzyskania temperatury pokojowej (ma być wciąż płynna). Śmietankę ubijamy na średnio sztywno, dodajemy cukier puder i krótko miksujemy do jego rozpuszczenia. Do schłodzonej żelatyny dodajemy 1 łyżkę ubitej śmietanki(w ten sposób hartujemy), mieszamy, po czym od razu wlewamy ją do całości śmietany, szybko miksujemy na najszybszych obrotach. UWAGA: Hartowanie śmietanki jest moim zdaniem konieczne, zapobiega to zrobieniu się "kluch" w śmietance, a co za tym idzie zniszczenia kremu. Do masy śmietanowej wsypujemy posypkę, mieszamy łyżką. Krem rozprowadzamy na petitkach i wyrównujemy powierzchnię. Wkładamy na około godzinę do lodówki. Cappuccino schładzamy. Każdy z biszkoptów na bardzo krótko zamaczamy w kawie i układamy je na kremie straciatella. Teraz zabieramy się za drugą warstwę masy straciatella. Robimy ją dokładnie tak samo jak pierwszą, wykładamy na biszkoptach, wygładzamy powierzchnię i znów wkładamy do lodówki do zastygnięcia. Pianka cappuccino. Żelatynę rozpuszczamy we wrzątku, schładzamy do temperatury pokojowej (ma być wciąż płynna!). Zimne mleko ubijamy ze Śnieżkami na sztywno, wsypujemy kawę (proszek, nie rozpuszczamy jej w wodzie), miksujemy na najwyższych obrotach do rozpuszczenia kawy. Do schłodzonej żelatyny dodajemy 1 łyżkę kremu cappuccino, mieszamy, po czym od razu wlewamy ją do całości kremu, szybko miksujemy na najszybszych obrotach. Piankę rozprowadzamy na zastygniętej masie straciatella, wygładzamy powierzchnię i wstawiamy do lodówki do zastygnięcia. Możemy zrobić ozdobny wzorek przy pomocy skrobki cukierniczej. Ciasto tuż przed podaniem posypujemy ciemnym kakao, Bon Appetit ! :)