Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Propozycja na pyszny piernik staropolski, który zdążymy jeszcze przygotować na zbliżające się święta. Piernik jest naprawdę smaczny, aromatyczny i wcale nie tak trudny do przygotowania, jakby się mogło wydawać :).
A oto je nie Risotto, ani nie Kaszotto ale ... poznaniackie PYROTTO czyli po...
Odsłon: 317
A oto je nie Risotto, ani nie Kaszotto ale ... poznaniackie PYROTTO czyli po...
Odsłon: 317
Składniki
Do rondelka przekładam masło, miód, cukier, rondelek stawiam na gazie, mieszając zagotowuję tak żeby cukier się rozpuścił i połączył z pozostałymi składnikami. Tak przygotowaną masę odstawiam do wystudzenia.
Do sody dodaję mleko i mieszam do rozpuszczenia się sody. Następnie mleko z sodą dodaję do mąki, dodaję przyprawy, szczyptę soli, jajka i mieszam przez chwilę, tak żeby składniki wstępnie się połączyły Następnie dodaję wystudzoną masę miodową i całość mieszam przez kilka minut w misce, tak żeby składniki dobrze się połączyły.
Na koniec do ciasta dodaję drobno posiekane orzechy włoskie i mieszam. Tak przygotowane ciasto przekładam do czystej miski, miskę nakrywam folią spożywczą w której robię kilka otworów wykałaczką, dodatkowo miskę nakrywam jeszcze bawełnianą ściereczką i wstawiam do lodówki.
Moje ciasto dojrzewa w temperaturze około 5°C, należy pamiętać aby temperatura była niższa niż 10°C (jeżeli jest za ciepło to ciasto może się zepsuć), i żeby było powyżej 0°C (jak zamarznie to przerwie się proces dojrzewania). Ciasto powinno dojrzewać co najmniej 2 tygodnie, ale może stać w lodówce od 2 tygodni do nawet 6 tygodni.
Pieczenie piernika: Ciasto wyjmuję na blat podsypany mąką (do wyjęcia ciasta z miski użyłam drewnianej łyżki, podważając ciasto dookoła, zazwyczaj jest bardzo trudno wyjąć ciasto z miski i trochę trzeba się namęczyć :). Następnie ciasto ugniatam przez chwilę, tak żeby zmiękło i stało się w miarę elastyczne, i rozwałkowuję na wielkość blachy. Rozwałkowane ciasto przenoszę na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i wyrównuję.
Blachę z ciastem wstawiam do nagrzanego piekarnika do 170°C, na środkową półkę i piekę około 20 minut. Piekarnik mam ustawiony na grzanie góra dół, bez używania termoobiegu. Upieczony piernik zdejmuję z blachy i odstawiam do wystudzenia.
W tym czasie przygotuję powidła do przełożenia piernika: Wszystkie składniki przekładam do rondelka, rondelek stawiam na gazie i na małym ogniu gotuję 10 minut. Następnie wyjmuję anyż, a resztę rozdrabniam blenderem i odstawiam do wystudzenia – powidła są gotowe.
Przekładanie piernika: Wystudzony piernik okrawam dookoła aby był równy i dzielę na trzy równe części, następnie przekładam wystudzonym powidłem. Ostatni kawałek piernika kładę spodem do góry, żeby góra piernika była równa.
Tak przygotowany piernik zawijam w folię aluminiową (można w papier do pieczenia), kładę na nim deseczkę (można położyć deskę do krojenia, tylko cienką i nie za ciężką), dodatkowo na deseczkę kładę grubszą książkę.
Następnie piernik wstawiam do lodówki na około 48 godzin, piernik można trzymać w lodówce dłużej. W tym czasie piernik stanie się miękki i wilgotny.
Po przynajmniej 48 godzinach, piernik dekoruję polewą – przygotowanie polewy: Żelatynę rozpuszczam w gorącym mleku. Do rondelka przekładam masło, kakao, cukier, rondelek stawiam na gazie i mieszając rozpuszczam składniki, tak żeby się połączyły – polewy nie zagotowuję. Rondelek zdejmuję z gazu i do gorącej polewy dodaję żelatynę z mlekiem, i dokładnie mieszam.
Letnią polewą polewam piernik, boki piernika maluję pędzelkiem. Udekorowany piernik wstawiam do lodówki aby polewa szybciej zastygła.
Jeżeli polewa zacznie tężeć w rondelku, to możemy ją podgrzać w kąpieli wodnej, dodać około 2 łyżek mleka i dokładnie wymieszać i dokończyć dekorację piernika. Piernik staropolski jest gotowy, życzę udanego wypieku i smacznego. Pozdrawiam Babcia Ewa