Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Co prawda czas oczekiwania jest długi ale uważam, że warto go zrobić. To prawdziwy rarytas smakowy na Święta Bożego Narodzenia.
Zupa, którą przygotowałam, w krajach anglosaskich nazywa się chowder. Chowder...
Odsłon: 30
Szybko, prosto, smacznie
Odsłon: 93
Na piknik nie musi być zaraz cała blacha ciasta. Mogą być takie ciasteczka....
Odsłon: 203
Czasami przychodzi pora na i takie smaki.
Odsłon: 211
Zupa, którą przygotowałam, w krajach anglosaskich nazywa się chowder. Chowder...
Odsłon: 30
Szybko, prosto, smacznie
Odsłon: 93
Na piknik nie musi być zaraz cała blacha ciasta. Mogą być takie ciasteczka....
Odsłon: 203
Czasami przychodzi pora na i takie smaki.
Odsłon: 211
Składniki
Miód, smalec i cukier roztopić na wolnym ogniu. Zdjąć z ognia i lekko przestudzić. Sodę rozrobić z mlekiem. Jajka roztrzepać widelcem. Mąkę przesiać do miski. Stopniowo dodawać resztę składników. Wyrobić gładkie ciasto. Uformować kulę i włożyć je do szklanego naczynia lub kamiennego garnka na pięć- sześć tygodni. Ale można go upiec i po dwóch tygodniach - też będzie pyszny. Owinąć dokładnie folią.Wynieść w chłodne miejsce. Na trzy dni przed wigilią ciasto podzielić na 3 lub 4 części. Cienko rozwałkować i piec w dużej formie, wyłożonej papierem. Każdy blat piec osobno około 20 minut w temp. 175 stopni. Uważać, by ciasta nie przesuszyć, bo będzie zbyt twarde i nawet po przełożeniu nie zmięknie. Przekładać powidłami śliwkowymi lub ulubioną masą ale dopiero na następny dzień. Obciążyć deseczką przez noc. Przeciąć ciasto wzdłuż, a następnie jeszcze każdą część na pół. Dopiero wtedy każdą część oblać polewą czekoladową a po zastygnięciu polewy-owinąć folią. Ciasto zachowuje do dwóch miesięcy świeżość.