Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Słodko-kwaskowy, lekki i orzeźwiający - idealny na letnią niedzielę.
Uwielbiasz orzeźwiający smak cytryn? Jeśli lubisz także warstwowe wypieki, ni...
Odsłon: 6313
Przepis na małe, soczyste pulpeciki z mięsa mielonego skąpane w aromatycznym...
Odsłon: 154813
Polecam. Jak babciny.
Odsłon: 1040
Masz ochotę na pizzę, ale szukasz lżejszej i szybszej opcji? Ten przepis na p...
Odsłon: 466
Uwielbiasz orzeźwiający smak cytryn? Jeśli lubisz także warstwowe wypieki, ni...
Odsłon: 6313
Przepis na małe, soczyste pulpeciki z mięsa mielonego skąpane w aromatycznym...
Odsłon: 154813
Polecam. Jak babciny.
Odsłon: 1040
Masz ochotę na pizzę, ale szukasz lżejszej i szybszej opcji? Ten przepis na p...
Odsłon: 466
Składniki
Biszkopt: Jajka rozdzielamy na żółtka i białka. Białka ubijamy na sztywną pianę z częścią cukru. Żółtka ucieramy z resztą cukru. Do żółtek dodajemy proszek i przesiane mąki. Mieszamy. Na końcu dodajemy pianę z białek i mieszamy delikatnie aby nie stracić puszystości. Ciasto przelewamy do tortownicy i pieczemy w 180 stopniach 30 minut (do suchego patyczka).
Na papierze do pieczenia odrysowujemy tortownicę, w której pieczemy biszkopt. Białka muszą mieć temperaturę pokojową. Białka ubijamy. Zaczynamy od najwolniejszych obrotów i zwiększamy je coraz bardziej w międzyczasie dosypując cukier w porcjach oraz ocet. Kiedy piana będzie już sztywna dodajmy mąkę ziemniaczaną i chwilkę mieszamy. Bezę nakładamy szprycą na papier. Ważne, aby nie nakładać całego wyrysowanego koła, tylko zostawić boki puste, inaczej kiedy beza urośnie, nie będzie się mieścić do tortownicy.
Bezę pieczemy 5 minut w 150 stopniach, a potem godzinę w 120 stopniach. Jeśli temperatura jest za wysoka można uchylić drzwiczki piekarnika. Bezę wyciągamy o zostawiamy do wyschnięcia
Masa: Galaretkę przygotowujemy w mniejszej ilości wody niż podana na opakowaniu (zamiast 500ml dałam 400). Kiedy mocno stężeje, kroimy ją w kostkę. Jogurt grecki mieszamy z sokiem z ananasa z puszki, sokiem i skórką limonki i cukrem. Żelatynę przygotowujemy zgodnie z instrukcją. Masy jest sporo, więc dałam aż 3 łyżki. Mieszamy masę z żelatyną i odstawiamy do lodówki. Co jakiś czas mieszamy, aby równomiernie tężało. Kiedy lekko stężeje dodajmy ananasa pokrojonego w kawałki i galaretkę pokrojoną w kostkę.
Kiedy masa jest już mocniej stężała (ale da się ją jeszcze przelać) przelewamy na biszkopt. Na górą kładziemy bezę i posypujemy startą skórką z limonki